Faworytem tego pojedynku na pewno byli piłkarze gospodarzy, ale jak dobrze wiemy nie zawsze faworyt wygrywa mecz.
Na nasze szczęście żółto-zieloni bez większych problemów pokonali gości z Ojrzenia.
REKLAMA
Zacznijmy jednak od samego początku. W pierwszej części gry żadnemu z zespołów nie udało się zdobyć gola i otworzyć wyniku spotkania.
Warto zaznaczyć, że obie drużyny w pierwszej połowie meczu miały kilka ciekawych akcji, które mogły zakończyć się bramką.
Kibice zgromadzeni na stadionie miejskim przy W3 dopiero w drugich 45 minutach mogli obejrzeć bramki. A było co oglądać, bo w tej partii gry padły cztery gole.
Trzy gole zdobyli piłkarze Ostrovi Ostrów Mazowiecka, a jedno trafienie honorowe zanotowali goście z Ojrzenia przy pomocy naszego zawodnika, który niefortunnie skierował futbolówkę do własnej siatki.
Bramki dla żółto-zielonych zdobyli: Dawid Wilczewski, Kamil Małkiński, Damian Kopacz.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Tęcza Ojrzeń 3-1 (0-0)
Bramki: D. Wilczewski 53', K. Małkiński 69'(rzut karny), D. Kopacz 88' - K. Wątróbski 81' (b. samobójcza)
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.