REKLAMA
Prowadząca rozmawiała z młodzieżą o tym, jakie informacje ludzie lubią czytać. Wyjaśniła, dlaczego ludzie lubią bardziej zapoznawać się z informacjami złymi niż dobrymi. Tłumaczyła też, jak ważna jest rzetelność w przekazywanych tekstach. Wspominała o tym, czego nauczyła ją praca w mediach.
W dawnych czasach często to właśnie złe informacje przyczyniały się do ratowania życia ludzkiego.
- Złe informacje w dawnych czasach ratowały ludziom życie i my, moi drodzy, mamy to genetycznie zachowane. Teraz żyjemy w bezpiecznym świecie, teraz nikt nie będzie odławiał nas jako niewolników, teraz, jak jest pożar, to informacja błyskawicznie dociera do straży pożarnej, która przyjeżdża i ten pożar gasi; natomiast w naszej głębokiej podświadomości tkwi taka pamięć, że dawno temu, dzięki tym złym informacjom, mogliśmy przetrwać jako gatunek.
Dlaczego jednak kłamstwo wygrywa z prawdą? Jak odróżnić prawdę od fałszu? Jak bronić się przed próbami manipulacji?
Joanna Reisch-Klose tłumaczyła zgromadzonej młodzieży, że możliwością obrony przed fałszywymi informacjami i manipulacją jest wiedza. Jeśli jesteśmy czegoś pewni, to nikt nie przekona nas, że jest inaczej.
Wiedzę można zdobyć na wiele sposobów; można czytać książki, uczyć się w szkole albo podróżować po świecie. Warto być erudytą. Ważna jest jednak nie tylko wiedza książkowa, ale też wiedza poparta doświadczeniem.
Okazuje się, że tzw. fake news, to coś, z czym do czynienia mamy już od czasów bardzo nam odległych.
- Faraon Ramzes II Wielki nierozstrzygniętą bitwę z Hetytami pod Kadesz w Syrii przedstawił jako swoje wielkie zwycięstwo. To był najstarszy udokumentowany fake news - 1300 lat przed naszą erą.
W ten sposób często właśnie przedstawiano informacje, które w rzeczywistości mogły się różnić.
- Jeśli spojrzelibyśmy na historię, to przez wiele stuleci takie fałszywe informacje się ciągnęły. Anglicy nie przepadali za Francuzami i przypisywali Francuzom wszystko to, co najgorsze. Francuzi nie lubili królowej Marii Antoniny i według nich to przez nią wybuchła rewolucja francuska. Dzisiejsze badania pokazują jednak, że ona nie robiła wielu z tych rzeczy, które jej przypisywano. Nie można powiedzieć, że cała historia jest zafałszowana, jednak niektóre fakty na pewno nie są do końca prawdziwe.
Oczywiście z kłamstwem można walczyć, jednak nie jest to łatwe. Często jest tak, że prawda sama się nie obroni. Informacja nieprawdziwa ma to do siebie, że bardzo szybko obiega świat.
Na spotkaniu autorka odwołała się do publikacji autorów, tj. Mark Twain i Nick Vujicic.
Młodzież miała możliwość aktywnego włączenia się w dyskusję.
Spotkanie zorganizowano 13 maja w Elektrowni.
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.