Rezerwy Wisły Płock za mocne dla Ostrovi (zdjęcia, wideo)

W XXVII kolejce IV ligi mazowieckiej żółto-zieloni podejmowali na własnym boisku rezerwy Wisły Płock. Można śmiało stwierdzić, że całe spotkanie miało dwa różne oblicza. W pierwszej połowie przewagę na boisku osiągnęli nasi piłkarze, którzy parokrotnie zagrozili bramce rywali strzeżonej przez Marcina Kwiatkowskiego.

Gdyby nie dobra postawa golkipera gości w pierwszych 45 minutach Ostrovia powinna już prowadzić co najmniej trzema bramkami. "Kaesiakom" brakowało także szczęścia, po naszych strzała futbolówka dwa razy odbijała się od poprzeczki bramki Wisły. Do przerwy pomimo przewagi żółto-zielonych utrzymał się bezbramkowy remis.


Po zmianie stron gra obu zespołów wyglądała już diametralnie inaczej. Stroną przeważając byli zawodnicy z Płocka. Wynik spotkania otworzył w 60 minucie Dawid Jabłoński, który wykorzystał dobre podanie od Seweryna Truskolaskiego. Podrażniona Ostrovia ruszyła do ataków, ale praktycznie żaden strzał na zagroził bramce Płocczan. Na kwadrans przed końcem spotkania po znakomitej indywidualnej akcji Dawida Kokoszy, sędzia podyktował rzut wolny z około 20 metrów. Do piłki podszedł Jabłoński, który sprytnym strzałem pokonał po raz drugi Orłowskiego.

W doliczonym czasie gry Ostrovia zdobyła honorową bramkę za sprawą Arkadiusza Ciacha, który pewnie wykorzystał rzut karny. Mimo dobrej, ambitnej gry piłkarze Ostrovi nie potrafili zdobyć chociażby punktu.

Ostrovia Ostrów Mazowiecka - Wisła II Płock 1-2 (0-0)
Bramki: A. Ciach 90'+1 - D. Jabłoński 60', 75'
Ostrovia: Orłowski - Zaremba, Małkiński, D. Wilczewski, Bednarczyk (55' Wyrzykowski) - R. Wilczewski, Grądzki (61' Lipski), Kaliszewski, Jaworowski (70' Augustyniak) - Zacheja, Ciach

Tabela pochodzi z portalu: www.90minut.pl