Do pierwszego zaskoczenia doszło przed meczem. Trener drugiej Narwi, Łukasz Bałazy, przebywa w szpitalu, więc rezerwy poprowadził szkoleniowiec pierwszej drużyny, Marcin Gałązka. To właśnie goście mieli więcej sytuacji, jednak nie były na tyle groźne, by sprawiły problemy bramkarzowi i obrońcom wąsewian. Pierwsza groźna sytuacja to 30. minuta meczu i uderzenie głową, po dośrodkowaniu z lewego skrzydła zawodnika Narwi. Refleksem popisał się jednak bramkarz KS-u i na tablicy wyników nadal widniało 0:0. Sytuacja zmotywowała przyjezdnych do dalszych prób, jednak do przerwy nic nie "wpadło" do siatki. Pod koniec pierwszej połowy, gospodarze spróbowali najprostszego rozwiązania - długiej piłki na napastnika. Obrońcy Narwi II nie spodziewali się długiej piłki i nie poradzili sobie z wybiciem, tak futbolówka trafiła pod nogi Dawida Kośnika. Ten uderzył z pierwszej piłki i pięknym strzałem tuż przy słupku, wyprowadził wąsewian na prowadzenie. Do przerwy wynik nie zmienił się.
REKLAMA
Druga połowa to zdecydowane prowadzenie gry przez przyjezdnych. Niestety dla nich, gospodarze byli na to przygotowani i nie popełniali większych błędów w obronie. Druga Narew nie grzeszyła skutecznością. Ponadto w 75. minucie piłkarz ostrołęczan zagrał piłkę ręką tuż przed własnym polem karnym, a do wolnego podszedł Stanisław Peredystyj. Ukrainiec nie mógł zmarnować takiej okazji i sprytnym strzałem pod murem podwyższył wynik na 2:0. Ostrołęczanie nadal próbowali szczęścia, jednak pomimo sporej ilości sytuacji ostatecznie punkty zostają w Wąsewie.
Kolejny mecz KS-u Wąsewo to wyjazdowe spotkanie z KS-em Pniewo. Mecz 12. kolejki zostanie rozegrany 5 listopada 2023 o godz. 15:00. Pniewanie zajmują 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 13 punktów. W ostatniej kolejce przegrali na wyjeździe z GUKS-em Krasnosielc, wynikiem 2:0.
KS Wąsewo 2:0 Narew II Ostrołęka
D. Kośnik, S. Peredystyj
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.