SKRA nie zaiskrzyła w Ostrowi.

OSTROVIA Ostrów Maz. - SKRA Drobin 2:0 (2:0)
Bramki: Jaworski 13, Kacprzak 29.
Widzów: 250
Ostrovia: Adamski, Adamiak, Staniarski, Syposz, Kacprzak, Wilczewski, Koroś (od 46 Rolek), Różański, Świercz, Jaworski (od 75 Kempisty), Rępa (od 80 Tyl).
Ostrów Maz. 30.03. Po udanym występie w Płońsku, ostrowscy kibice liczyli w meczu ze Skrą na kolejne punkty. Nie pomylili się. Nasz zespół potwierdził dobre przygotowanie do sezonu, pokonując groźny zespół z Drobina.
Pierwsze minuty niedzielnego meczu, wyraźnie należały do naszego zespołu. Brakowało jednak, dokładności w wykończeniu akcji. Dopiero w 13 minucie po dokładnym dośrodkowaniu Sławka Różańskiego, strzałem głową pierwszego gola dla naszego zespołu zdobył Jarek Jaworski. Potem do głosu doszli goście, którzy na nasze szczęście nie potrafili wykorzystać dwóch wyśmienitych sytuacji stworzonych przez naszych obrońców. W 29 minucie zespół ostrowski zdobył drugą bramkę. Autorem jej był Michał Kasprzak, który najpierw minął na środku boiska trzech zawodników Skry, a następnie kapitalnym strzałem w "okienko", pokonał bramkarza gości. Po tej bramce, podobnie jak po pierwszej, defensywa ostrowska ponownie popełniła kilka błędów, w których goście nie potrafili wykorzystać. Kilkakrotnie przed utratą bramki uratował świetnymi interwencjami Paweł Adamski. Dużo lepiej wyglądało w wykonaniu naszego zespołu drugie 45 minut. Nasz zespół kontrolował grę, nie dopuszczając praktycznie do żadnej groźnej sytuacji pod swoja bramką. Sam natomiast miał 3 tzw. 100 % sytuacje, których kolejno nie wykorzystali w 62 min. J.Jaworski, w 77 P. Rolek i w ostatniej minucie S. Różański.
P.S. Zawodnicy i działacze klubu bardzo dziękują grupie młodych kibiców, którzy zorganizowali Klub Kibica. Ich gorący doping miał niewątpliwie wpływ na końcowy wynik niedzielnego meczu.