Fałszywi funkcjonariusze nadal próbują oszukać

Wczoraj po południu na telefon stacjonarny 49-letniej ostrowianki zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚ. Mężczyzna zachęcał do potwierdzenia swojej tożsamości i poprosił o nie przerwanie połączenia a następnie wybranie nr 997. Wówczas do rozmowy dołączył się drugi mężczyzna, który oznajmił, że 49-latka dodzwoniła się do komendy policji, po czym potwierdził tożsamość fałszywego funkcjonariusza CBŚ.

Dalszą część rozmowy 49-latka prowadziła z fałszywym funkcjonariuszem CBŚ. Oszust oświadczył, że na terenie Ostrowi Mazowieckiej doszło do oszustw podczas zaciągania pożyczek, które były przyznawane na fałszywe dowody osobiste. Następnie mężczyzna przyznał, że jedna z pożyczek została "zaciągnięta" na dane osobowe 49-latki. Mężczyzna zaczął wypytywać ostrowiankę o posiadane konta bankowe i ich stan. Kobieta oświadczyła, że na jednym z kont posiada środki w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych nie podając jego numeru. Wówczas fałszywy funkcjonariusz CBŚ polecił przelanie wymienionej kwoty na podany przez niego numer rachunku bankowego, co według niego miało pomóc w zatrzymaniu sprawców. 49-latka zorientowała się, że może to być próba oszustwa i oznajmiła, że nie chce poznawać numeru rachunku i nie będzie dokonywała żadnych przelewów, po czym rozłączyła się. W ten sposób ostrowianka nie padła ofiarą oszustwa na funkcjonariusza CBŚ.

Ostrowska policja jeszcze raz przypomina mieszkańcom powiatu ostrowskiego, aby w przypadku odebrania tego typu telefonu absolutnie nie dokonywać przelewów na podawane przez fałszywych funkcjonariuszy policji lub CBŚ. Funkcjonariusze CBŚ/Policji nigdy nie informują postronnych osób o prowadzonych w sprawach czynnościach i nie proszą o przekazywanie ŻADNYCH PIENIĘDZY. Policja prosi, aby każdą tego typu rozmowę zgłaszać do KPP w Ostrowi Mazowieckiej pod nr 29 746 92 00 lub alarmowym 112.

Źródło zdj. KWP Radom