Walentynkowe lanie (wideo)

Zawodnicy Sokoła nie mają czasu na odpoczynek. 7 lutego zmierzyli się z Ochotą Warszawa, 10 lutego zagrali z inną warszawską drużyną - Profbudem Legią, a wczoraj, 14 lutego, przyjęli na swoim parkiecie Tura Basket Bielsk Podlaski.

Spotkanie rozpoczęło się od chwilowego prowadzenia gospodarzy, po trafieniach Jana Tomaszewskiego i Adama Anusewicza. Jednak szybko inicjatywę przejęli zawodnicy Tura, zwłaszcza dzięki skutecznym rzutom zza łuku Piotra Bobki, Łukasza Kuczyńskiego i Wojciecha Jakubiaka. Po pierwszej kwarcie Tur Basket prowadził zdecydowanie, z wynikiem 24:13. Mimo wszystko, wydawało się, że Sokół może stawić czoła przeciwnikowi.

W drugiej kwarcie gra się nieco wyrównała, oba kluby pokazały pazur, ale nadal to drużyna Tura kontrolowała przebieg wydarzeń. Piotr Bobka kontynuował swoją świetną grę, zdobywając kolejne punkty zza łuku, co przyczyniło się do dwunastopunktowej przewagi Tura na przerwę.

Niestety w kolejnych kwartach przewaga doświadczonych zawodników Tura stopniowo rosła. Po prostu, po zmianie stron bielszczanie nie zwalniali tempa, a Sokół nie był w stanie skutecznie odpowiedzieć na ich ataki. Brakowało nie tylko trafności z dystansu, ale również precyzji pod koszem, co pozwoliło Turowi do wypracowania znaczącej przewagi. W grze zawodnikom Marka Łodygi nie pomagał wąski skład. Pomimo braku wielu kluczowych zawodników, trener postawił na młodych, co dało szansę trzem szesnastolatkom na grę.

Mimo pojedynczych trafień gospodarzy, to Tur zdobywał punkty konsekwentnie, zwłaszcza dzięki Patrykowi Milewskiemu. Przewaga Tura rosła, a po trójce Aarona Weresa dystans wynosił aż 20 punktów.

Ostatnia kwarta była prawdziwą demonstracją siły Tura Basket. Gracze nie tylko kontrolowali grę w obronie, ale także skutecznie zdobywali punkty. Piotr Bobka był nie do zatrzymania, trafiając kolejne rzuty zza łuku i zakończył mecz z imponującą zdobyczą punktową - łącznie 30 punktów.

Ostatecznie walentynkowe spotkanie zakończyło się wynikiem 55:92. Tur wręcz stratował Sokoła. Najlepszym zawodnikiem w meczu był bezapelacyjnie Piotr Bobka, zawodnik Tura, który zdobył 30 punktów. Drugim strzelcem w zespole gości był Patryk Milewski, który dopisał 13 dla swojej drużyny, a podium zamknęli Wojciech Jakubiak i Łukasz Kuczyński, którzy zdobyli po 12 punktów.

Jednym z jaśniejszych punktów Sokoła był Adam Anusewicz, który zakończył spotkanie z 15 punktami. Drugi był Jakub Zabłocki, który dopisał swojej drużynie 13 punktów, a Michał Oleksy zdobył 11 punktów.

Już w najbliższą środę, 21 lutego 2024, koszykarze OKK Sokół podejmą w Ostrowi Mazowieckiej Probasket Mińsk Mazowiecki, w zaległym meczu 18. kolejki. Spotkanie zaplanowano na godz. 19:30 na hali MOSiR przy ul. H. Trębickiego 10.

Sokół Ostrów Mazowiecka 55:92 Tur Basket Bielsk Podlaski
(13:24) (21:22) (12:21) (9:25)

Źródło zdjęć: FIBA LiveStats