Dziwne oznakowanie na osiedlu Okrzei

Dodano: 25 września 2004 19:14, Autor: Grzegorz Jasiński


Od pewnego czasu na jednym z osiedli w naszym mieście, a dokładnie na osiedlu Okrzei, można zauważyć dziwne, wręcz "ślepe" oznakowanie dla pojazdów samochodowych. Mianowicie chodzi o to, iż wieżdżając od ulicy Jagiellońskiej w okoliczną uliczkę osiedla Okrzei moża natknąć się na postawione znaki zakazu wjazdu B-2, wynikiem czego kierowca jadący tamtędy znajduje się w punkcie, z którego teoretycznie nie ma wyjazdu, przez co każdy przejeżdżający tędy musi złamać prawo zakazu wjazdu, aby mógł kontynuować dalszą podróż swoim autem. Czyżby byłaby to pomyłka Służb Drogowych? Czy może mieszkańcy sami postawili sobie "zakazy"? Przechodząc tamtędy zauważyłem jak ludzie gubią się w tym oznakowaniu i nie wiedzą, co mają zrobić, aby nie złamać przepisów. Miejmy nadzieję, że te niedopatrzone oznakowanie zostanie szybko zmienione.



Komentarze

Dodano: 25 września 2004 22:39, ~Vincent

Z tego co wiem to to dotyczy jedynie pojazdów spoza osiedla, bo ostatnio byla tam burza że te drogi należą do mieszkańców tylko tego osiedla (jak wiadomo jest to osiedle wojskowe). Postawiono te znaki aby nie zastawiano tam dróg mieszkańcom itp. tak jak to często się zdarzało. Aczkolwiek na znaku powinno być oznakowanie iż "nie dotyczy mieszkańców" , mam nadzieję że zostanie to poprawione.

 

Dodano: 26 września 2004 00:01, ~WOJTek

Niby tak, ale...
a co bedzie jak bede chcial podjechac samochodem i wejsc do sklepu Leviatan wejsciem od strony osiedla, zaparkuje tam na parkingu a ze nie jestem mieszkańcem to chcąc wyjechać musze złamać przepisy !?.
To już kolejna wpadka kogoś kto ustawia znaki w naszym mieście. Zeby podjechac z punktu A bo punktu B czesto trzeba najpierw zaplanowac sobie trase, bo tyle jest dróg z zakazem wjazdu że nieraz trzeba sporo nadrabiać (km?). A jak maja jeździć osoby nie znające miasta -by znaleźć właściwą drogę ???

 

Dodano: 26 września 2004 13:49, ~peace

Te znaki świadczą tylko o tej osobie która je postawiła :-) A po drugie czy mieszkańcy osiedla Okrzei nie kożystają z innych dróg na innych osiedlach?????? Jestem pewien że tak....... a wieć widać wychodzi z Tych mieszkańców SAMOLUBSTWO!!!!!!!

 

Dodano: 26 września 2004 22:22, ~kotlownia

Przepisy są po to, aby je łamać

 

Dodano: 27 września 2004 12:49, ~matt

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale przy wjeździe z ul. Jagiellońskiej jest znak informujący o tym, że jest to droga jednokierunkowa, więc dopóki nie przejedziemy za znak zakazu z drugiej strony, to możemy zawrócić :-)

A tak na poważnie - żyjemy w kraju absurdów...

Pozdrawiam

 

Dodano: 27 września 2004 22:46, ~bywalec na OPI

Jest to kolejny dowód na to , że gdzie zaczyna się wojsko tam kończy się rozsądek . Nic nowego ... Burza !? Będą zapewne następne gdyż wszystko co radcy robią dla miasta , to wskazują miejsca gdzie jeszcze nie stoi jakiś zakaz . Ja pytam kolejny raz - czy ktoś policzył koszty tych znaków ? One są bardzo drogie pomimo , że nie pozłacane. Natomiast parkingów nie przybywa . Oczekuję, że ktoś poda statystykę nowo przyjętych do ewidencji pojazdów w przekroju ostatnich lat i tego roku. Bez liczenia widać , że przyrost jest znaczny . Pilnie trzeba zmienić pewne relacje w sprawie ruchu drogowego w mieście . Jeśli robimy coś , to w dobrej wierze . Ciągle oczekuję rozwiązania problemu skrzyżowania ulic B.Prusa i Jagiellońskiej.
Zmiana ruchu spowodowana obwodnicą nasiliła niezwykle ilość pojawiających się w tym miejscu pojazdów . Paliwo jest drogie i każdy skraca maksymalnie drogę przejazdu. Przejechanie bezpiecznie z Jagiellońskiej to prawie zawsze stresik i dziękowanie Bogu , że jest dobrze... Pomyślcie rajcy jak to rozwiązać , bo często jednak słychać głuchy trzask plastyku i blachy ...
Macie ładne samochodziki i jeśli popadniecie w niełaski u Św.Krzysztofa właśnie na tym skrzyżowaniu ? A dzieci idące do szkoły ... Tylko już nie kombinujcie z leżącym policjantem . To przerabiano w tym miejscu ze zgrozą dla okolicznych mieszkańców.

 

Dodano: 28 września 2004 01:18, ~ASP

no tak, skrzyzowanie jagielońska-prusa to odrobina stresu i hazardu. Myślimy -uda sie czy nie?- i wjeżdzamy w Prusa. Uf... udalo sie. Tam naprawde nic nie widac. Może ktoś z osób odpowiedzialnych za nasze drogi i skrzyżowania przejedzie sie tamtędy kilka razy i wyciągnie wnioski??

Lustro też nie zdalo egzaminu, bo było mało widoczne a ponadto chyba ktoś je szybko stłukł.

 

Dodano: 30 września 2004 14:54, ~kate

Byłam tam i troche się zakłopotałam co zrobić ale zdaje mi sie że to wybryk naszej ostrowskiej młodzieży ,a nie pomyłka.

 

Dodano: 30 września 2004 22:57, ~matt

Mimo swojego słabego wzroku mi lustro pasowało, ale komuś niestety nie... A gdyby było bliżej? Pewnie stałoby jeszcze krócej bez względu na to, jak wysoko by było zamocowane. A tak na marginesie - co Waszym powinno się tam zrobić? Wyburzyć dom na rogu? Rondo??? Chyba przesada... Poza tym nie od parady na ul. Prusa jest ograniczenie prędkości do 40 km/h. Problem w tym, że mało kto się do niego stosuje... :(

Pozdrawiam

 

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

Pokusa Kebab

ul. Kilińskiego 2 lok. 17
07-300 Ostrów Mazowiecka

Spróbuj, a ulegniesz Pokusie!

Canexpol Sp.z o.o.

ul. Kolejowa 25, Komorowo
07-310 Ostrów Maz.

TWORZYMY W TWORZYWIE

VeloBank - Placówka Partnerska w Ostrowi Mazowieckiej

ul. 3 Maja 74
07-300 Ostrów Mazowiecka

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]