Siatkarze rozpoczęli sezon (zdjęcia)

Po pierwszych meczach trudno cokolwiek przewidywać, ale na pewno można stwierdzić, że walka o miejsca na podium będzie niezwykle zacięta i wyrównana. DT Wąsewo wydaje się grać lepiej, mieć bardziej widoczny potencjał i rozwiniętych graczy niż w ostatnim sezonie. Wydaje się, że jeśli tylko dopisze im frekwencja, to w maju ponownie mogą otrzymać puchar tryumfatorów. Różnorodność ich akcji może się naprawdę podobać, szkoda jedynie łatwo traconych punktów - w rozluźnieniu, po własnych prostych błędach. W wyniku tego DT zdobywa punkty falami i falami je traci, co może być nadzieją ich kolejnych rywali.

Rozgrywki rozpoczęły się bardzo interesującym i zaciętym spotkaniem RAFAŁKÓW/SADOWNE z powracającymi po rocznej przerwie LAMPERIAMI. W efekcie naprawdę ciekawej walki tie-break okazał się zwycięski dla Rafałków, chociaż to Lamperie miały pierwszą piłkę meczową. Wydaje się, że Rafałki/Sadowne tradycyjnie już wchodzą w sezon w swoim stylu, tj. lubią przysnąć na pół seta, by potem dość gwałtownie i szybko się obudzić, po czym mozolnie odrabiać straty. Lamperie zaś to wciąż zagadka. Po wzmocnieniu w tym sezonie można zaryzykować wróżbę, że będą liczyć się w walce o podium. W małych punktach remis wyniósł 69:69.

W drugim pojedynku dnia zawalczyły drużyny szkolne - RUBINEK pokonał LICEAL 2:0 w meczu bez specjalnej historii, chociaż Liceal wydawał się w nieco lepszej formie niż w ubiegłym sezonie. Widać, że obu drużynom brakuje ogrania bieżącego i doświadczenia w całości. Na razie oba teamy nie zachwyciły, ale widać, że zawodnicy mają potencjał i jeśli przyłożą się do treningów, mogą przyjść lepsze wyniki.

Spotkanie drużyn ORŁY-SCHNEIDER i ZACISZNA zakończyło się wynikiem 1:2. Obie drużyny popełniły dużo błędów własnych. Mecz nie porywał, chociaż walka, o czym świadczy tie-break, była wyrównana. W przypadku Zacisznej marny dzień jednego z nominalnie atakujących, sprawił, że piłka prawie zawsze siadała w siatce zamiast w polu rywali. Gra Orłów zaś wymaga więcej treningu. Zwłaszcza, że w następnej kolejce naprzeciwko stanie drużyna Forte z Piotrem Podbielskim na czele.

Po meczu Forte z DT trudno ocenić grę nowej drużyny. Potencjał widać - kilka niezłych ataków, parę naprawdę udanych obron, ale widać też jeszcze brak doświadczenia. Może po następnej kolejce odkryjemy w ekipie Forte coś nowego, sezon jeszcze naprawdę długi.

Wyniki:
SADOWNE/RAFAŁKI - LAMPERIE 2:1 (-18, 20, 24)
RUBINEK - LICEAL 2:0 (19, 22)
ORŁY-SCHNEIDER - ZACISZNA 1:2 (23, -20, -21)
FORTE - DT WĄSEWO 0:2 (-19, -19)

Pierwsze mecze odbyły się 11 października. Najbliższa kolejka rozegrana zostanie 25 października, również na hali MOSiR przy ulicy Trębickiego.