W szeregach Ostrowian zabrakło, aż czterech podstawowych graczy. Mowa tu o: Andrzeju Łyzińskim, Kamilu Małkińskim, Piotrku Strzeżyszu oraz Dominiku Dzwonkowskim.
REKLAMA
Ci co wybrali się dziś na stadion przy ul. Warchalskiego na pewno nie mają czego żałować. Całe spotkanie rozgrywane było w szybkim tempie, obie ekipy miały kilka ciekawych sytuacji bramkowych.
Na pierwszą bramkę zgromadzeni kibic musieli poczekać do 25 minuty. Wtedy to wynik spotkania odtworzył Krzysztof Wątróbski, któremu idealnie dogrywał Wojciech Skorupka. Od straty bramki goście intensywniej atakowali bramkę strzeżoną przez Romanika, jednak ich ataki były nieskuteczne.
Po zmianie stron w 75 minucie Robert Wilczewski idealnym podaniem obsłużył Aleksandra Zarembę, który bez większych problemów umieścił piłkę w siatce. Lidera tabeli w tym dniu stać było jedynie na strzelenie bramki honorowej w 82 minucie. Autorem gola był Michał Pragacz, który wykorzystał rzut wolny.
Dzięki tej ważnej wygranej nasza drużyna awansowała w ligowej tabeli.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka - MKS Przasnysz 2-1 (1-0)
Bramki: K. Wątróbski 25', A. Zaremba 75' - M. Pragacz 82'
Ostrovia: Romanik - Sz. Wątróbski, Dawidzki, Korzeb, Skorupka, K. Wątróbski, R. Wilczewski, Zaremba, D. Wilczewski (80' Bednarczyk), Choroszewski (75' Nowacki), Zacheja (90'+2 Latacki)
Komentarze
Dodano: 10 kwietnia 2016 14:10, (rom3k)
No gratuluję wyniku i dobrego miejsca w tabeli, można powalczyć o awans.
Dodano: 11 kwietnia 2016 21:59, (zielony78)
Nie Latacki tylko LATAŃSKI!!!!!
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.