REKLAMA
Ze wstępnych ustaleń wynika, że do tragicznej sytuacji doszło, kiedy 35-letni mężczyzna wracał do domu z firmowej wigilii. Właśnie wtedy na swojej drodze spotkał małego psa. Jak wynika z relacji Pogotowia dla Zwierząt, 35-latek spotkanego na swojej drodze psa wielokrotnie kopnął. Szczeniak nie przeżył.
35-latek został zatrzymany przez policję. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Składał wyjaśnienia w Komendzie Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej. Stwierdził, że pies go zaatakował, dlatego musiał się przed tym atakiem obronić. Zwłoki szczeniaka zabezpieczono w celu przeprowadzenia badań.
Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara pozbawienia wolności. Pogotowie dla Zwierząt będzie w tej sprawie oskarżycielem posiłkowym.
Więcej informacji pod linkiem: https://www.facebook.com/pogotowiedlazwierzat/.
Źródło zdjęcia: KWP w Radomiu
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.