Uroczyste obchody 85. rocznicy zbrodni katyńskiej i 15. rocznicy katastrofy smoleńskiej w Broku (zdjęcia)

W czwartek, 10 kwietnia 2025, mieszkańcy Broku zgromadzili się, by uczcić pamięć ofiar dwóch tragicznych wydarzeń, które na zawsze zapisały się w historii Polski - zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej. Uroczystość rozpoczęła się dokładnie o godz. 8:41, w chwili symbolicznej - odpowiadającej momentowi katastrofy lotniczej z 2010 roku - kiedy to w mieście rozległy się syreny alarmowe.

Pod obeliskiem pamięci, usytuowanym przed budynkiem urzędu, zebrali się przedstawiciele władz samorządowych, lokalna społeczność oraz młodzież szkolna. W atmosferze skupienia i powagi. Uroczystość rozpoczęła się modlitwą poprowadzoną przez proboszcza parafii Brok, księdza prałata Jarosława Hrynaszkiewicza.

Później głos oddano gestom - delegacje złożyły biało-czerwone wiązanki kwiatów oraz zapaliły znicze pamięci. Wśród obecnych byli: burmistrz miasta i gminy Brok Sebastian Oczkowski, przewodniczący Rady Gminy Piotr Radziszewski, sekretarz gminy Anna Dawidczyk, radna powiatu ostrowskiego Ewa Młynarczuk oraz dyrektorka Zespołu Publicznych Placówek Oświatowych w Broku Joanna Ciskowska wraz z uczniami.

Szczególnie poruszającym momentem uroczystości był występ dh Grzegorza Olkowskiego, który zagrał na trąbce utwór "Śpij kolego", wprowadzając uczestników w atmosferę głębokiej refleksji i zadumy.

Zbrodnia katyńska to dramat, który przez dziesięciolecia był zakłamywany i ukrywany. Dziś stanowi bolesne, ale i ważne świadectwo historii - przypomnienie o cenie, jaką Polacy zapłacili za wolność i prawdę. Katastrofa smoleńska z kolei, to współczesna rana, która połączyła naród w żałobie, ukazując, jak kruche bywa życie nawet najwyższych przedstawicieli państwa.

Pamięć o tych wydarzeniach to nie tylko obowiązek, ale i zobowiązanie - by strzec wartości, za które oddano życie: prawdy, wolności i suwerenności. W Broku po raz kolejny pokazano, że lokalna społeczność nie zapomina o tych, którzy odeszli, ale pozostają w sercach i historii.