Gorzkie zakończenie majówki dla MKS-u

W 24. kolejce siedleckiej ligi okręgowej, wiceliderująca w tabeli Wektra Zbuczyn, podejmowała na własnym boisku MKS Małkinia. Potrzebujący punktów zespół gości, pod wodzą trenera Rafała Marcyniuka, miał przed sobą trudne zadanie.

Mecz rozpoczął się dość spokojnie, a pierwsze groźne akcje były efektem ataków małkinian. Dopiero w 19. minucie dobrą okazję dla gospodarzy miał Michał Wereszczyński, który oddał niezły strzał, jednak czujny na linii był Kacper Klamer. Do piłki dopadł jeszcze Jakub Bobryk, ale jego strzał minął bramkę. Jak się okazało, niewykorzystana okazja szybko się zemściła. Dwie minuty później Michał Zawistowski po dośrodkowaniu z rzutu wolnego trafił do siatki Wektry, pokonując Ernesta Zbiecia. Rykoszet od obrońcy pomógł piłce wylądować w bramce.

Stracona bramka wyraźnie podziałała na gospodarzy, którzy przez resztę pierwszej połowy nie potrafili odnaleźć swojego rytmu. Najbliżej wyrównania był Kamil Bobryk, który w 37. minucie główkował tuż obok słupka po centrze z rzutu rożnego. Na tym próby gospodarzy się skończyły.

Po przerwie Wektra wyszła na boisko z dużo większą werwą. Gospodarze zdecydowanie poprawili swoją grę, a efekty przyszły szybko. W 49. minucie Michał Wereszczyński zagrał świetną piłkę do Jakuba Bobryka, który precyzyjnie trafił przy dalszym słupku, dając wyrównanie.

MKS próbował odpowiedzieć, jednak Wektra poczuła krew i stwarzała groźniejsze sytuacje. W 62. minucie Klamer ponownie pokazał się z dobrej strony, broniąc sytuację sam na sam z Dominikiem Krupą. Chwile później Wektra zdobyła drugą bramkę. W 71. minucie Bartosz Karczmarek zagrał do Jakuba Bobryka, który po raz drugi pokonał bramkarza MKS-u.

Niestety, podopieczni Marcyniuka nie mieli już zbyt wielu argumentów, a w 78. minucie Michał Wereszczyński dopełnił dzieła, zdobywając trzecią bramkę po precyzyjnym strzale przy dalszym słupku. Choć w 89. minucie Wereszczyński miał szansę na dublet, po zgraniu dobrze dysponowanego Bobryka, jego strzał poszybował wysoko nad bramką.

Wektra Zbuczyn ostatecznie zwyciężyła 3:1, potwierdzając swoje aspiracje do walki o najwyższe lokaty w tabeli. MKS Małkinia mimo ambitnej postawy musiał uznać wyższość gospodarzy, którzy w drugiej połowie zdominowali boisko.

W kolejnej kolejce MKS zagra u siebie z Wartą Mrozy. Watra zajmuje 5. miejsce w tabeli z 42 punktami na koncie. W ostatnim meczu wygrała 1:0 z ŁDK Łosice. Spotkanie zostanie rozegrane 11 maja 2025, o godz. 17:30.

Wektra Zbuczyn 3:1 MKS Małkinia
J. Bobryk 49', 71', M. Wereszczyński 78' - M. Zawistowski 21'

Zdjęcie poglądowe. Źródło: MKS Małkinia/Maciej Jarząbek Photography