Wyprawa motocyklowa, zorganizowana przez 5. Mazowiecką Brygadę Obrony Terytorialnej, to wyjątkowy sposób na poznawanie historii Polski. Żołnierze komorowskiego batalionu wyruszyli w podróż, podążając śladami wydarzeń z września 1939 oraz z działalności Armii Krajowej i żołnierzy podziemia. Celem było oddanie hołdu tym, którzy walczyli o niepodległość kraju oraz przypomnienie o wydarzeniach, które miały miejsce w tym okresie.
W trakcie wycieczki żołnierze odwiedzili szereg miejsc historycznych. Wśród nich znalazły się pomniki upamiętniające obronę Wizny, Górę Strękową - miejsce, gdzie toczyła się heroiczna walka kpt. Władysława Raginisa, a także schrony bojowe w Nowogrodzie, które stanowią świadectwo zaciętej obrony kraju przed niemiecką agresją. Żołnierze odwiedzili także Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce oraz schrony Komendy XVI Okręgu NZW w Glebie, które były związane z działalnością ruchu oporu.
Ważnym elementem wyprawy była także refleksja nad wartością pamięci historycznej oraz roli, jaką odgrywają w niej młodsze pokolenia. Podczas wydarzenia, ppłk Robert Tomczyk, dowódca 52. batalionu lekkiej piechoty, podkreślił jak ważne jest przekazywanie wiedzy o historii, szczególnie młodszym żołnierzom. - To była dla nas wyjątkowa okazja, by wspólnie z żołnierzami uczcić pamięć tych, którzy oddali życie w walce o naszą ojczyznę. Działania takie, jak ta wyprawa, są niezbędne, by kształtować świadomość historyczną młodszych pokoleń żołnierzy i społeczeństwa - powiedział ppłk Tomczyk.
Celem wydarzenia było także wzmocnienie więzi między żołnierzami oraz przypomnienie wartości, które kształtowały naszą historię. Wspólna podróż, pełna refleksji, stała się okazją do integracji oraz podkreślenia wspólnej misji obrony ojczyzny. Takie działania mają znaczenie, aby młodsze pokolenia żołnierzy pamiętały o tych, którzy walczyli o wolność i niepodległość kraju, oraz by te wartości były pielęgnowane przez kolejne pokolenia.








Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.