Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej nie ustają w walce z nieodpowiedzialnymi kierowcami. Tylko jednego dnia funkcjonariusze z ruchu drogowego - zarówno z Mazowieckiej Grupy SPEED, jak i patrolujący drogi na motocyklach - zatrzymali dwie osoby prowadzące pojazdy mimo braku uprawnień. Oba przypadki zakończą się postępowaniem sądowym.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce na drodze ekspresowej S-8 w miejscowości Dybki. Policjanci z Grupy SPEED zatrzymali do kontroli kierującego Toyotą. 36-letni mieszkaniec województwa podlaskiego był trzeźwy, jednak w trakcie sprawdzania jego danych funkcjonariusze ustalili, że nie posiada on prawa jazdy. Mężczyzna nie mógł kontynuować jazdy - za kierownicę auta wsiadł pasażer, który miał stosowne uprawnienia.
Do drugiego incydentu doszło w Prostyni. Patrolujący okolicę policjanci z ostrowskiej "drogówki" poruszający się na motocyklach zatrzymali do kontroli Audi. Jak się okazało, 36-letnia kobieta z powiatu ostrowskiego, mimo że była trzeźwa, również nie posiadała wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem. Również w jej przypadku sprawa zostanie skierowana do sądu.
Policja przypomina, że prowadzenie pojazdu mechanicznego bez wymaganych uprawnień to poważne wykroczenie. Grozi za nie kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna nie mniejsza niż 1500 złotych. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusze apelują do kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. - Brak uprawnień nie tylko naraża kierującego na konsekwencje prawne, ale przede wszystkim zagraża bezpieczeństwu wszystkich uczestników ruchu - podkreślają policjanci z Ostrowi Mazowieckiej.

zdjęcie: KPP Ostrów Mazowiecka




Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.