Kontrowersje i dramat w końcówce. GKS Andrzejewo przegrywa z Wilgą

Kibice zgromadzeni w Andrzejewie obejrzeli prawdziwy piłkarski dreszczowiec. Spotkanie GKS-u z Wilgą Miastków Kościelny na boisku zakończyło się wynikiem 4:5, a decydujące rozstrzygnięcia zapadły w dramatycznych okolicznościach w doliczonym czasie gry.

Mecz świetnie rozpoczął się dla GKS-u Andrzejewo. Już w 10. minucie prowadzenie dał gospodarzom Marcin Kapica. Dziesięć minut później podwyższył Szymon Jaźwiński, który w 28. minucie dorzucił drugie trafienie, kompletując dublet.

Wilga odpowiedziała dopiero w 34. minucie za sprawą Wojciecha Zielińskiego, który zmniejszył straty do 3:1.

Po zmianie stron mecz nabrał ogromnych emocji. W 53. minucie kontaktową bramkę zdobył Miłosz Bajera, a osiem minut później doszło do sytuacji, o której długo będzie się mówiło.

W 61. minucie Jakub Wardak strzelił na 3:2, ale gol wzbudził ogromne kontrowersje. Piłka najpierw spadła na górną siatkę, w której znajdowała się dziura, przez co wpadła do bramki, choć chwilę wcześniej przekroczyła linię końcową. Sędzia uznał trafienie, a decyzja wywołała - i słusznie - olbrzymie kontrowersje.

Chwilowe wyrównanie emocji dla Andrzejewa przyniosła 65. minuta, gdy Andrzej Piwoński zdobył gola na 4:3. Jednak końcówka należała już do gości.

Arbiter doliczył aż 13. minut. Wilga ruszyła do ataku i w końcówce spotkania bohaterem został Wojciech Zieliński. Najpierw w 96. minucie doprowadził do remisu, a dwie minuty później - w 98. minucie - zapewnił Wil­dze zwycięstwo 5:4, dopełniając swojego hat tricka. Sytuacja na boisku sprawiła, że atmosfera stała się naprawdę gorąca. Tego dnia odbywały się również Dni Kukurydzy, a frekwencja na stadionie była wysoka. Kontrowersyjna bramka podgrzała już bardzo gorącą atmosferę i tak na płycie boiska doszło do ostrych dyskusji i rękoczynów. Ostatecznie sędzia zakończył spotkanie przed czasem, a Wilga otrzymała walkowera, co ciekawe utrzymującego ilość strzelonych bramek.

Mecz w Andrzejewie dostarczył kibicom ogromnych emocji - od euforii gospodarzy po poczucie niesprawiedliwości i dramatyczną porażkę w ostatnich minutach. Kontrowersyjna bramka Jakuba Wardaka z pewnością będzie jeszcze długo komentowana.

Kolejny mecz GKS-u Andrzejewo odbędzie się na wyjeździe. Piłkarze Łukasza Kamińskiego zmierzą się z Promnikiem Gończyce. Mecz już w sobotę, 30 sierpnia 2025 o godz. 17:00.

GKS Andrzejewo 0:5 (wo) Wilga Miastków Kościelny
M. Kapica 10', S. Jaźwiński 20', 28', A. Piwoński 65' - W. Zieliński 34', 90+6', 90+8', M. Bajera 53', J. Wardak 61'