Spotkanie rozpoczęło się od zimnego prysznica dla ostrowianek. Już w 7. minucie Kamila Banach wykorzystała zamieszanie w polu karnym przyjezdnych i pokonała bramkarkę Ostrovii, dając prowadzenie gospodarzom. Radość miejscowych kibiców nie trwała jednak długo. Zaledwie dwie minuty później Michalina Chrobot wyrównała stan meczu po dobrej akcji całego zespołu.
Od tego momentu na boisku dominowały już tylko zawodniczki z Ostrowi Mazowieckiej. W 20. minucie Oliwia Kaczmarczyk dała prowadzenie swojej drużynie, kończąc akcję precyzyjnym strzałem. Do przerwy utrzymał się wynik 1:2, choć piłkarki Michała Kacprzaka miały jeszcze kilka okazji do podwyższenia prowadzenia.
Druga połowa to już prawdziwy popis gry Ostrovii. W 60. minucie Kaczmarczyk skompletowała dublet. Miejscowe próbowały odpowiedzieć, ale defensywa "Żółto-zielonych" grała tego dnia bez zarzutu. W końcówce meczu padły jeszcze dwie bramki dla przyjezdnych. W 79. minucie na listę strzelców wpisała się Karolina Piasecka, a kropkę nad "i" postawiła w 85. minucie Klaudia Zaręba, ustalając wynik spotkania na 1:5.
Trener Michał Kacprzak może być zadowolony z postawy swoich zawodniczek. Szczególnie imponująco wyglądała gra ofensywna zespołu, który strzelił aż pięć bramek na wyjeździe. Przed ostrowiankami kolejne wyzwanie - już za tydzień, 14 września 2025 o godz. 15:00, podejmą na własnym boisku Włókniarza Białystok. Kibice z pewnością licznie stawią się na trybunach, by wspierać swoje piłkarki po tak udanym rozpoczęciu sezonu.
Forty Piątnica 1:5 Ostrovia Ostrów Mazowiecka
K. Banach 7' - M. Chrobot 9', O. Kaczmarczyk 20', 60', K. Piasecka 79', K. Zaręba 85'





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.