
Jakie luksusowe auta najwolniej tracą na wartości?
Niekwestionowanym liderem w rankingach wartości rezydualnej od lat pozostaje Lexus, który deklasuje konkurencję, utrzymując imponujące 69,03% swojej wartości po trzech latach użytkowania. To jedyna marka premium, która nawet po siedmiu latach jest warta więcej niż połowę swojej początkowej ceny, co czyni ją absolutnie bezpiecznym wyborem na rynku wtórnym. Szczególnie warto zwrócić uwagę na takie modele jak sedan Lexus ES 300h, który po trzech latach zachowuje ponad 70% wartości, oraz popularne SUV-y, Lexus RX 350 i Lexus NX, cenione za niezawodność i luksusowe wykończenie. Tuż za japońską marką plasuje się sprawdzona niemiecka myśl techniczna, gdzie tradycyjnie mocną pozycję zajmuje Mercedes-Benz klasy E, będący synonimem luksusu, komfortu oraz przewidywalności kosztów utrzymania.
W czołówce znajdziemy również BMW serii 5 generacji G30, produkowany od 2017 roku, które po trzech latach zachowuje ponad 60% swojej początkowej wartości, oferując sportowy charakter i nowoczesne technologie. Z kolei dla miłośników bezpieczeństwa i skandynawskiego designu idealnym wyborem będzie Volvo XC60 drugiej generacji, które utrzymuje ponad 50% wartości, a jego wersje hybrydowe cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Absolutnym fenomenem jest jednak Porsche 911, które stanowi nie tylko samochód, ale prawdziwą inwestycję - po trzech latach jest warte nawet... 80-85% ceny salonowej. Warto także rozważyć inne solidne propozycje, takie jak ponadczasowe Audi A6 C7 po liftingu czy zyskujący na popularności południowokoreański Genesis G80.

Jak uniknąć kosztownej wpadki przy zakupie?
Kluczem do satysfakcjonującego i bezpiecznego zakupu używanego auta premium jest przede wszystkim dokładna weryfikacja jego przeszłości, co pozwala uniknąć bardzo kosztownych niespodzianek. Podstawowym i absolutnie niezbędnym krokiem jest sprawdzenie numeru VIN, co można częściowo zrobić bezpłatnie na rządowej stronie historiapojazdu.gov.pl, a pełniejszy obraz uzyskać dzięki komercyjnym raportom, które ujawniają ukryte wady i cofnięty licznik - problemy dotyczące, niestety, nawet 70-80% aut z importu. Równie istotna jest kompletna dokumentacja serwisowa, najlepiej z autoryzowanej stacji obsługi (ASO), która potwierdza regularną dbałość o stan techniczny pojazdu. Odpowiednie ubezpieczenie to podstawa, a jego koszt możesz łatwo sprawdzić np. na stronie HDI.pl.
Niezwykle ważne jest również przeprowadzenie profesjonalnej inspekcji przedzakupowej w wyspecjalizowanym warsztacie, ponieważ potencjalne koszty napraw w samochodach tej klasy mogą sięgać dziesiątek tysięcy złotych. Ostatecznym elementem układanki jest wybór wiarygodnego źródła zakupu. Zdecydowanie warto unikać nieznanych handlarzy na rzecz sprawdzonych komisów lub oficjalnych programów sprzedaży aut używanych oferowanych przez dealerów. Programy takie jak "Approved" dla marek Jaguar i Land Rover dają dodatkową gwarancję i pewność, że pojazd został gruntownie sprawdzony przed ponownym trafieniem na rynek.

Co decyduje o wartości rezydualnej w 2025 roku?
Na finalną wartość używanego samochodu premium wpływa znacznie więcej czynników niż tylko marka i model, a świadomość tych elementów pozwala podejmować lepsze decyzje inwestycyjne. W 2025 roku rynek wtórny wciąż będzie premiował egzemplarze z nienaganną historią, dlatego tak ważne jest posiadanie pełnej historii serwisowej oraz udokumentowanego, niskiego przebiegu. Pojazdy bezwypadkowe, utrzymane w oryginalnym stanie, zawsze będą osiągały wyższe ceny, a popularne i uniwersalne kolory, takie jak biały, czarny czy srebrny, znajdą nabywcę znacznie szybciej niż te w ekstrawaganckich barwach. Wartość rezydualną podnosi także bogate wyposażenie dodatkowe oraz pożądane opcje, takie jak automatyczna skrzynia biegów, która w segmencie premium jest już oczywiście standardem. Coraz większe znaczenie ma również rodzaj napędu - wersje hybrydowe zyskują na popularności i znacznie lepiej utrzymują cenę w obliczu niestabilnych cen paliw i rosnących ograniczeń dla starszych silników diesla w miastach.




Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.