Niebezpieczne niewybuchy w powiecie ostrowskim znów dają znać o sobie

Na terenie powiatu ostrowskiego wciąż odnajdywane są groźne pozostałości po II wojnie światowej. Niewybuchy, które przez dziesięciolecia spoczywały pod ziemią, wciąż stanowią poważne zagrożenie dla mieszkańców. Policja apeluje o szczególną ostrożność, zwłaszcza teraz - w czasie intensywnych prac polowych i sezonu grzybobrania.

Granat moździerzowy na polu w Rynku

Do jednego z ostatnich zdarzeń doszło we wtorek po południu w miejscowości Rynek (gmina Wąsewo). Mieszkaniec pracujący na polu natrafił na podejrzany przedmiot. Natychmiast zawiadomił Policję. Na miejsce przybyli funkcjonariusze, w tym policjanci z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego, którzy potwierdzili, że jest to granat moździerzowy o długości około 30 cm. Teren został zabezpieczony do czasu przyjazdu saperów.

Najczęściej w lasach i na polach

Policjanci przypominają, że do tego rodzaju znalezisk najczęściej dochodzi na polach uprawnych i w lasach. To właśnie tam, po tylu latach od wojny, wciąż można natrafić na niebezpieczne "pamiątki". Każde podejrzenie odnalezienia niewybuchu należy traktować bardzo poważnie.

Zasady bezpieczeństwa

Służby podkreślają, że w przypadku natrafienia na niewybuch, należy bezwzględnie stosować się do podstawowych zasad bezpieczeństwa:

nie dotykać ani nie przenosić znaleziska,

zabezpieczyć teren przed dostępem osób postronnych, zwłaszcza dzieci,

natychmiast poinformować Policję, która zajmie się zabezpieczeniem i wezwie patrol saperski.

Realne zagrożenie mimo upływu lat

Choć od zakończenia II wojny światowej minęło już kilkadziesiąt lat, niewybuchy nadal stanowią realne niebezpieczeństwo. Odpowiedzialne zachowanie i szybka reakcja mogą zapobiec tragedii.

zdjęcie: KPP Ostrów Mazowiecka, MM