Spotkanie rozpoczęło się od ostrożnej gry obu zespołów. Piłka przez dłuższe fragmenty krążyła w środkowej strefie boiska, a akcje ofensywne były skutecznie zatrzymywane przez linie obronne. Jedyne przełamanie przyniosła 8. minuta, Przemysław Salwin zdecydował się na strzał zza pola karnego, który okazał się na tyle precyzyjny, że zaskoczył bramkarza gospodarzy. Do przerwy więcej bramek nie padło, a Santoryn schodził do szatni z minimalną przewagą.
Tuż po wznowieniu gry małkinianie ruszyli do ataku i już w 46. minucie doprowadził do wyrównania. Dawid Siwiński zagrał dokładnie w pole karne, a Oliwier Stepnowski zachował zimną krew i strzałem z bliska pokonał golkipera gości.
Wydawało się, że gospodarze złapali właściwy rytm, jednak w 67. minucie to Santoryn ponownie wyszedł na prowadzenie. Damian Zaręba popisał się efektowną indywidualną akcją, mijając dwóch obrońców i precyzyjnym uderzeniem przy słupku zdobył gola na 2:1.
Radość przyjezdnych nie trwała długo. Już sześć minut później, po faulu w polu karnym, sędzia wskazał na jedenasty metr. Aleksander Goś pewnym strzałem wykorzystał rzut karny, ustalając wynik spotkania na 2:2.
Końcowe minuty to zacięta walka obu drużyn, ale mimo kilku prób z obu stron rezultat nie uległ już zmianie. Podopieczni Krzysztofa Krawczyka udowodnili, że potrafią rywalizować z czołowym zespołem ligi, natomiast Santoryn utrzymał miano niepokonanego, choć musiał zadowolić się remisem.
W następnej kolejce MKS II uda się na niedaleki wyjazd, do Zarąb Kościelnych, gdzie zmierzy się z niepokonaną Iskrą. Mecz odbędzie się 5 października 2025 o godz. 16:00.
MKS II Małkinia 2:2 Santoryn Nowinki
O. Stepnowski 46', A. Goś 73' (k) - P. Salwin 8', D. Zaręba 67'





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.