Pierwsza połowa przebiegła bez goli. Obie drużyny prezentowały wyrównany poziom, a jedyne, co zapisywali w notatkach sędziowie, to żółte kartki. Kibice musieli uzbroić się w cierpliwość, gdyż prawdziwy pokaz sił rozpoczął się dopiero po przerwie.
Zaledwie pięć minut po wznowieniu gry, w 50. minucie, pierwsze trafienie zaliczył Mateusz Puch, otwierając wynik spotkania. To był sygnał do ofensywy gospodarzy. W 58. minucie do akcji wkroczył Marcin Kaczyński, zdobywając pierwszego gola. Zaledwie dwie minuty później, w 60. minucie, ten sam zawodnik ponownie wpisał się na listę strzelców.
W ciągu zaledwie 10 minut Iskra zdobyła trzy bramki, praktycznie rozstrzygając losy spotkania. W 70. minucie honorowe trafienie dla gości zaliczył Cyprian Skórka, ustalając wynik na 3:1. Jednak ostatnie słowo należało do Kaczyńskiego, który w 7. minucie doliczonego czasu gry skompletował hat tricka, ustalając końcowy wynik na 4:1.
Tryumf nad Rywalem Ruchna był dla Iskry siódmym kolejnym zwycięstwem, co potwierdza znakomitą formę drużyny prowadzonej przez Kamila Małkińskiego. Dzięki wygranej gospodarze umocnili się na pozycji lidera tabeli, mając aż 7 punktów przewagi nad wiceliderem Santorynem Nowinki. To sprawia, że tytuł mistrza jesieni jest już przesądzony.
Kolejne starcie zapowiada się niezwykle emocjonująco. W najbliższą niedzielę, 26 października 2025 o godz. 17:00, Iskra zmierzy się właśnie z drużyną Santoryna w meczu na szczycie tabeli. Spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco.
Iskra Zaręby Kościelne 4:1 Rywal Ruchna
M. Puch 50', M. Kaczyński 58', 60', 90+7' - C. Skórka 70'




Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.