Jesień to szczególny czas w kalendarzu kulinarnym. Gdy liście przybierają złociste barwy, a poranki stają się coraz chłodniejsze, kuchnia myśliwska wkracza w swój najlepszy okres. Właśnie teraz dziczyzna osiąga pełnię walorów smakowych, a lasy oferują bogactwo grzybów i innych darów natury.
Właśnie jesienny klimat stał się kanwą dla warsztatów kulinarnych, które odbyły się w murach szkoły w Starym Lubiejewie. Głównym bohaterem spotkania było mięso z dzika, które ufundowało Koło Łowieckie "Kamionka" w Ostrowi Mazowieckiej.
Warsztaty rozpoczęły się od teoretycznego wprowadzenia. Jako ceniony ekspert sztuki kulinarnej i promotor polskich tradycji gastronomicznych, szef Uściński wprowadził uczestników w świat profesjonalnej kuchni myśliwskiej. Mistrz opowiedział o walorach dziczyzny - jej wyjątkowym smaku, wysokich wartościach odżywczych oraz miejscu w polskiej tradycji kulinarnej. Szczególny nacisk położył na naturalność i ekologiczne pochodzenie tego mięsa, co w czasach rosnącej świadomości konsumenckiej ma ogromne znaczenie.
Prawdziwą przygodą stała się część praktyczna warsztatów. Pod czujnym okiem szefa Uścińskiego uczniowie przygotowali imponujący zestaw potraw, tradycyjne polskie dania:
- aromatyczny gulasz z dzika, którego zapach wypełnił całą kuchnię;
- bigos myśliwski według klasycznej receptury;
- pasztet z dziczyzny o intensywnym, wyrazistym smaku.
Oraz bardziej wyrafinowane propozycje:
- pieczony udziec szpikowany słoniną, zachwycający delikatnością i soczystością;
- schab z dzika marynowany w czerwonym winie i pieczony do perfekcji;
- wellington, czyli polędwica w farszu grzybowym, zapiekana w chrupiącym cieście francuskim.
Uczniowie poznali również arkana przygotowania demi-glace, esencji smaku stanowiącej fundament profesjonalnych sosów w kuchni francuskiej i myśliwskiej.
Atmosfera warsztatów sprzyjała nauce. Panująca pasja, profesjonalizm i morze kreatywności sprawiły, że młodzi adepci sztuki kulinarnej chłonęli wiedzę z prawdziwym zaangażowaniem. Szef Uściński nie tylko demonstrował techniki, ale także uczył harmonii smaków, precyzji wykonania i dbałości o estetykę podania. To była prawdziwa filozofia kulinarna oparta na szacunku do tradycji oraz jakości surowców.
Jak to często bywa - najlepsze zostało na koniec. Zwieńczeniem warsztatów była wspólna degustacja przygotowanych potraw. To moment, gdy teoria i praktyka spotkała się na talerzu, a młodzi kucharze mogli ocenić efekty swojej pracy. Bogactwo smaków polskiej dziczyzny i kuchni przodków zachwyciło uczestników.
Zdobyta podczas warsztatów wiedza i umiejętności z pewnością zaprocentują w przyszłych karierach młodych kucharzy. Spotkanie z Jarosławem Uścińskim stało się inspiracją do dalszego rozwijania talentów i pogłębiania pasji kulinarnej. Organizatorzy serdecznie dziękują szefowi Uścińskiemu za kulinarną przygodę oraz Kołu Łowieckiemu "Kamionka" za ufundowanie dziczyzny.









Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.