Wyzwiska i przemoc na placu zabaw
Z ustaleń śledczych wynika, że do ataku doszło w godzinach popołudniowych, około 15:00. 11-letni chłopiec przebywał wówczas w towarzystwie kolegów. Wtedy to przypadkowy dorosły mężczyzna - zidentyfikowany później jako Konrad K. - miał zaatakować dziecko.
Jak zeznała matka chłopca, Marta A., sprawca użył wobec jej syna obraźliwych słów, które jednoznacznie nawiązywały do koloru skóry dziecka i jego przynależności rasowej. Na wyzwiskach się jednak nie skończyło. Mężczyzna miał zastosować przemoc fizyczną, dwukrotnie kopiąc 11-latka w okolicę uda.
Podejrzany nie przyznaje się do winy
W dniu 21 listopada 2025 prokurator przedstawił Konradowi K. zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 257 k.k. oraz art. 119 §1 k.k. Dotyczą one publicznego znieważenia oraz stosowania przemocy z powodu przynależności rasowej.
Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego 30-latek nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, które stoją w sprzeczności z ustalonym przez śledczych stanem faktycznym. Konrad K. kategorycznie zaprzeczył, jakoby miał używać rasistowskich określeń lub bić małoletniego.
Dziecko przesłuchane w "niebieskim pokoju"
Podstawą do postawienia zarzutów był zgromadzony materiał dowodowy, w tym zeznania świadków oraz samego pokrzywdzonego. Ze względu na wiek ofiary oraz charakter sprawy, procedury przesłuchania chłopca były ściśle określone przepisami prawa, mającymi na uwadze dobro dziecka.
11-latek został przesłuchany w specjalnym "niebieskim pokoju, czyli przyjaznym dla dzieci pomieszczeniu, które minimalizuje stres związany z procedurą karną. Przesłuchanie odbyło się tylko raz, w obecności sędziego oraz biegłego psychologa, co jest standardem mającym chronić małoletnich przed wtórną wiktymizacją.
Oprócz zeznań chłopca i jego matki, prokuratura dysponuje również innym materiałem dowodowym wskazującym na sprawstwo Konrada K. Za zarzucane czyny kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.