Małkinia Górna, położona na ważnym szlaku kolejowym, od dziesięcioleci pozostaje miejscem silnie związanym z kolejnictwem. Tory, rozkład jazdy pociągów i codzienna służba kolejarzy tworzyły rytm życia mieszkańców. Można powiedzieć, że kolejarze byli tu od zawsze - obecni na stacji, w domach, w opowieściach rodzinnych i wspomnieniach. Wspólnota od pokoleń traktuje ich pracę z dumą i szacunkiem, widząc w niej nie tylko zawód, lecz także misję.
Uroczysta msza z pochodem pocztów sztandarowych
Obchody Dnia Kolejarza tradycyjnie rozpoczęła uroczysta msza w intencji zmarłych kolejarzy. Nabożeństwo odprawiono w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Małkini Górnej, a koncelebrowali je ks. kan. Piotr Legacki - proboszcz parafii, oraz ks. Jacek Dąbrowski, proboszcz parafii pw. Nawrócenia św. Pawła Apostoła. W oprawę liturgiczną włączyli się również uczniowie Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica. Podczas nabożeństwa wybrzmiewała wdzięczność dla wszystkich, którzy przez lata współtworzyli historię polskiej kolei, wykonując codzienną, odpowiedzialną pracę. Po mszy sprzed świątyni wyruszył pochód pocztów sztandarowych. Przewodziła mu Kolejowa Orkiestra Dęta PKP, działająca przy Zakładzie Linii Kolejowych w Siedlcach.
Słowa powitania i refleksji
Tam o okolicznościach spotkania powiedział wójt Dariusz Rafalik. - W Dniu Kolejarza gromadzimy się tutaj, by oddać hołd pokoleniu osób, które codzienną służbę tworzyły historię naszej miejscowości i znaczenie Małkini na kolejowej mapie Polski. Pomnik, który za chwilę odsłonimy, to fragment dawnego nitowanego mostu kolejowego na rzece Bug. Konstrukcji, która przez lata łączyła dwa brzegi rzeki, łączyła ludzi, łączyła ich losy. Dziś ten ocalały fragment staje się symbolem o pamięci o pracy, o dbałości i poświęceniu małkińskich kolejarzy - powiedział wójt, a następnie przywitał gości.
Wójt zwrócił uwagę na rolę małkińskiej stacji jako miejsca splatania się losów wielu pokoleń kolejarzy oraz na zobowiązanie do pielęgnowania pamięci o ich wkładzie. - Stajemy dziś razem w miejscu szczególnym. Na małkińskiej stacji, która od ponad półtora wieku pulsuje rytmem kolejowego życia. To tutaj splatały się losy pokoleń ludzi oddanych służbie, pełnej odpowiedzialności, wyrzeczeń, ale i dumy. W Dniu Kolejarza pochylamy głowy przed wszystkimi, którzy budowali potęgę polskiej kolei i tworzyli historię naszej gminy. Małkinia była i jest jednym z najważniejszych punktów Kolei Warszawsko-Petersburskiej. Tędy przez dekady przyjeżdżały pociągi niosące rozwój, nadzieję - czasem trudne doświadczenia - ale zawsze łączyły ludzi i łączyły miejsca. Za każdym z tych pociągów stał człowiek, kolejarz, mistrz swojego fachu, strażnik bezpieczeństwa i porządku, człowiek gotowy do pracy o każdej porze dnia i nocy. Dzisiejsze odsłonięcie pomnika kolejarzy węzła małkińskiego ma wymiar szczególny. To nie tylko gest pamięci, to również gest zobowiązania - kontynuował włodarz gminy Małkinia Górna.
Upamiętnienie kolejarzy i Stanisława Dąbkowskiego
Najważniejszym momentem obchodów było uroczyste odsłonięcie pomnika upamiętniającego zmarłych kolejarzy. To symboliczny gest, który ma przypominać o ich pracy, poświęceniu i ogromnym wkładzie w lokalny rozwój. Monument odsłonili wspólnie:
- starosta ostrowski Jerzy Bauer,
- wójt gminy Małkinia Górna Dariusz Rafalik,
- dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Siedlcach Andrzej Kmiecik,
- współpomysłodawca pomnika Jerzy Mietliński,
- prezes firmy Domost oraz główny wykonawca inwestycji Łukasz Siwek.
- Choć pomnik stoi w Małkini, tutaj jest stacja, to wiemy jak ogromną rolę ta stacja pełni dla całej ziemi ostrowskiej. A pełnić będzie, myślę, jeszcze większą - choć może te wielkie lata świetności kolei, kiedy naprawdę przewozy szły w tysiącach osób, trudno powiedzieć czy wrócą, bo sytuacja społeczna się zmienia - ale niewątpliwie czas pewnego rodzaju smutku na kolei przeminął. Bo to co w ostatnich latach dzieje się, jeśli chodzi o inwestycje, o rozbudowę, o powrót stacji kolejowych, o zmiany technologii, o nowoczesność i nowatorstwo na kolei, to rzeczywiście budzi szacunek. Tu kieruje słowa i wzrok w stronę tych, którzy koleją dzisiaj zarządzają. Wielkie słowa uznania i podziękowania. Wiadomo, decyzje najpierw muszą być polityczne, czyli na poziomie rządu inwestujemy czy nie, ale chwała, że kolejne rządy wróciły do rozwoju kolei w Polsce. A takie ośrodki jak nasze, a konkretnie Małkinia i okolica kolejnictwem stały od przecież wielu, wielu, wielu dziesięcioleci - powiedział starosta Jerzy Bauer.
Tuż po odsłonięciu monumentu odbyła się kolejna szczególna chwila - odsłonięcie tabliczki pamiątkowej poświęconej śp. Stanisławowi Dąbkowskiemu, założycielowi Domostu, przedsiębiorcy zasłużonemu dla lokalnego środowiska i związanego z koleją w Małkini. Tablicę odsłoniła jego córka Justyna Dąbkowska-Siwek. Współtworzona przez niego firma stała się ważnym elementem życia gospodarczego gminy Małkinia Górna, a jego osobiste przywiązanie do kolejnictwa inspiracją dla wielu.
Następnie pomnik i tablice poświęcił ks. Legacki, który w modlitwie wspomniał wszystkich zmarłych kolejarzy, prosząc o trwałą pamięć o ich służbie.
Otwarcie pracowni z symulatorem
Druga część obchodów odbyła się w Zespole Szkół im. Stanisława Staszica. Tam oficjalnie otwarto nowoczesną pracownię wyposażoną w symulator jazdy pociągiem, czyli narzędzie edukacyjne, które ma pozwolić młodzieży na zdobywanie praktycznych umiejętności związanych z przyszłą pracą na kolei. Inwestycja jest wyrazem troski o rozwój zawodowy młodego pokolenia oraz o przyszłość kolejnictwa.
Prelekcja o historii małkińskiej kolei
Uczestnicy ceremonii wysłuchali również prelekcji Krzysztofa Ościłowskiego - fascynata lokalnej historii, syna kolejarza i wnuka kolejarza kolei warszawsko-petersburskiej. Wykład "Z historii kolei i małkińskiego węzła kolejowego" ukazał bogactwo lokalnej historii oraz strategiczne znaczenie Małkini jako ważnego punktu na kolejowej mapie kraju.
W swoim wystąpieniu Krzysztof Ościłowski przedstawił szeroki, wielowątkowy obraz dziejów Kolei Warszawsko-Petersburskiej, ze szczególnym uwzględnieniem roli, jaką odegrała ona w okolicach miejscowości Małkinia Górna i powiatu ostrowskiego. Wykład opierał się na licznych opracowaniach historycznych lokalnych badaczy i pasjonatów.
Prelegent przedstawił okoliczności powstania linii - zawiłe decyzje carskie, spory o autorstwo projektu oraz udział inżynierów rosyjskich i francuskich. Budowę rozpoczęto po ukazie z 1852 roku, lecz wojna krymska doprowadziła do kilkuletniej przerwy, a brak środków i błędy techniczne czyniły tę kolej jedną z najdroższych inwestycji XIX w.
Ościłowski omówił również funkcjonowanie lokalnych stacji oraz rolę mostów na trasie, podkreślając ich znaczenie strategiczne. Szczególne miejsce poświęcił powstaniu styczniowemu - zwłaszcza transportom ludzi i broni oraz powstańczemu pociągowi, który kursował między Łapami a Warszawą. Wskazał też brutalne działania wojsk rosyjskich, które przejęły pełną kontrolę nad linią, organizując sądy i egzekucje w regionie.
Wykład podkreślał, że kolej była nie tylko przedsięwzięciem technicznym, lecz także przestrzenią lokalnych wydarzeń historycznych, które wpłynęły na losy mieszkańców regionu. Ościłowski zaznaczył potrzebę dalszego badania i dokumentowania tej historii.
Zakończenie uroczystości
Obchody Dnia Kolejarza zgromadziły liczne grono mieszkańców, przedstawicieli środowiska kolejowego, lokalnych przedsiębiorców i instytucji. Wójt Dariusz Rafalik, zakończył uroczystość słowami uznania i wdzięczności. Podkreślił, że pamięć o kolejarzach to obowiązek i zaszczyt, bo to właśnie oni, swoją codzienną pracą, przez lata łączyli nie tylko miasta i regiony, ale przede wszystkim ludzi.
Wydarzenie odbyło się we wtorek, 25 listopada 2025.
Odsłonięcie pomnika i obchody Dnia Kolejarza w Małkini Górnej (25.11.2025)
Ilość zdjęć w albumie: 63







Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.