Do dramatycznych wydarzeń doszło w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, 25 grudnia, w miejscowości Wnory-Wiechy pod Wysokiem Mazowieckiem w województwie podlaskim. 18-letni Adam, który tego wieczoru pojechał ze znajomymi na dyskotekę, już nigdy nie wrócił do domu. Jego śmierć wstrząsnęła rodziną oraz lokalną społecznością.
Jak poinformował mł. insp. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, przed godziną 2.00 w nocy służby otrzymały zgłoszenie o młodym mężczyźnie leżącym przed dyskoteką z poważnymi obrażeniami głowy. Na miejsce natychmiast skierowano policję oraz zespoły ratownictwa medycznego. Niestety, mimo podjętej reanimacji życia 18-latka nie udało się uratować.
Z ustaleń prokuratury wynika, że feralnej nocy doszło do bójki. Adam został uderzony w głowę, w wyniku czego upadł na betonowe podłoże. Sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci były obustronne krwiaki podtwardówkowe oraz obrzęk mózgu.
W związku ze sprawą zatrzymano dwóch 21-letnich mężczyzn z powiatu wysokomazowieckiego, którym przedstawiono zarzuty udziału w bójce. Jeden z nich dodatkowo usłyszał zarzut spowodowania obrażeń skutkujących śmiercią 18-latka. Decyzją sądu wobec jednego z podejrzanych zastosowano trzymiesięczny areszt tymczasowy, natomiast wobec drugiego -- dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe. Mężczyznom grozi kara od 5 lat pozbawienia wolności do dożywocia.
Śledztwo w sprawie nadal trwa, a prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Rodzina zmarłego Adama zapowiada, że zrobi wszystko, aby poznać pełną prawdę o okolicznościach tej tragicznej śmierci.

źródło: KPP




Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.