Na turniej zorganizowany przez Ostrowski Klub Karate Kyokushinkai przyjechała tego dnia rekordowa liczba zawodników. Nikt nie spodziewał się, że aż 230 karateków z 13 klubów wystartuje podczas IV Turnieju Karate Kyokushinkai z okazji Dnia Dziecka. Było to o 100 osób więcej niż podczas zeszłorocznego turnieju. W historii naszego miasta był to największy turniej karate i chyba jeden z największych turniejów sportowych. Hala MOSiR dosłownie pękała w szwach. Na szczęście organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Weryfikacja zawodników przebiegała bardzo sprawnie już od godziny 8:00 o co zadbał sensei Tomasz Marcjaniak. Sytuacja na hali była opanowana dzięki wcześniejszym kilkudniowym przygotowaniom oraz sprawnemu działaniu członków OKKK pod kierownictwem sensei Radosława Grabowskiego. Walki eliminacyjne rozpoczęły się z zaledwie półgodzinnym opóźnieniem. Po pięciu godzinach zakończono zawody rozgrywając ostatnie walki finałowe. O godzinie 12:00 odbyło się uroczyste otwarcie zawodów którego dokonał sekretarz miasta p. Tomasz Skibicki. Podczas zawodów stoczono ponad 200 pojedynków w 16 kategoriach wiekowych i wagowych. Kameralny turniej z okazji Dnia Dziecka przerodził się w poważne zawody w których startowali najlepsi zawodnicy z województwa mazowieckiego i podlaskiego w tym finaliści mistrzostw województw oraz Polski. Poziom walk stał na bardzo wysokim poziomie. Zawodnicy OKKK zajęli 3 miejsca medalowe; Karol Kuczyński – srebro, Michał Bołtryk – brąz, Malwina Laskowska – brąz. Pozostali zawodnicy klasyfikowali się na 5-8 pozycji w swoich kategoriach. Organizatorzy zadbali również o oprawę zawodów i nagrody dla zwycięzców. Nad matą wisiało ogromnych rozmiarów kanku – symbol karate kyokushin, które wykonali członkowie OKKK. Na ścianie równie wielkie zdjęcie twórcy kyokushin, Masutatsu Oyamy. Bardzo ciekawe i wartościowe nagrody ufundowali sponsorzy: pan Leszek Prabucki z firmy Polchurt, Urząd Miasta , CocaCola HCCBC Ostrołęka ,salon AGD MixElektroniks, , firma Petersen . Głównym organizatorem był Ostrowski Klub Karate Kyokushinkai oraz MOSiR w Ostrowi Mazowieckiej.
Organizatorzy dziękują za szczególne poświęcenie i wkład w organizację turnieju Zbyszkowi i Grażynie Laskowskim, Jolancie Waszczuk . Również podziękowanie dla członków klubu: Krzysztofa Bołtryka, Oksany Pańkowskiej, Igora Pańkowskiego, Wiesława Jasińskiego , Janusza i Piotra Pasińskich, Marka Nowaka za pomoc przy organizacji.
Ilość zawodników: 230
Kluby: Augustów, Brok, Dobre Miasto, Józefów, Konstancin, Łomża, Mińsk Maz, Ostrołęka, Otwock, Przasnysz, Radzymin, Warszawa-Bielany , Ostrów Mazowiecka.
Osoby dzięki którym zawody się udały:
Zbyszek Laskowski – przygotowanie sali, przygotowanie danych i losowanie , obsługa komputerowa zawodów, projekt plakatu oraz dyplomów.
Grażyna Laskowska – Przygotowanie sali, praca przy stoliku sędziowskim
Jola Waszczuk – przygotowanie sali, praca przy stoliku sędziowskim
Okasana Pańkowska – stolik sędziowski, mikrofon
Bołtryk Krzysztof – lekarz zawodów
Pańkowski Igor – przygotowanie sali i obsługa medyczna
Wiesław Jasińki – transport maty
Pasiński Janusz – przygotowanie sali
Pasiński Piotr – przygotowanie sali
Nowak Marek – przygotowanie sali, pomoc przy macie
Lewocz Mateusz – pomoc przy macie
Marcin Wilczyński – przygotowanie sali, pomoc przy macie
Przemek Jachna – pomoc przy macie
Sylwia Krześniak – przygotowanie sali, pomoc przy macie
Kusik Paweł – pomoc przy macie
Kumkowski Robert – drukowanie plakatów
Prabucki Leszek - przygotowanie sali
Sponsorzy:
Leszek Prabucki POLCHURT- sponsor główny
Urząd Miasta – nagrody rzeczowe
Tomasz Marczyk CocaCola – napoje izotoniczne dla zawodników
MixElektroniks – nagrzody rzeczowe
Petersen P.Urynowicz – sponsor
Wiesław Jasiński - transport
Komentarze
Dodano: 10 czerwca 2008 14:29, ~125s
On piszesz :"zawsze było że najwiecej zabierają głos ci co najmniej wiedzą" a jak tak patrzę to tylko ty tu najwięcej sie wypowiadasz. Przygrzało ci słońce czy co? zakładaj częściej czapkę z daszkiem chłopie. Salo pisze, że OK i Wiązowski było dobre, więc jemu odpowiadało, na KK nie musi chodzić i zapewne nie będzie nigdy chodził ponieważ ma swoje sentymenty i nastawienie. Ale jest w porzo bo rozumie że każdy klub ma prawo do swojej polityki. A Gołąbka też znam i za jego kadencji nic się w klubie nie działo, nie było wyjazdów na zawody ani turniejów w Ostrowi. OK mnie nie interesuje ale skoro już nie ma go w Ostrowi to znaczy że albo uczniowie zawiedli albo mistrz. Takie jest życie po prostu. Szkoda tylko, że zawsze musi się trafić taki koleś jak On , który nic sobą nie reprezentuje a najgłośniej krzyczy. Szkoda ze nie pokrzyczy na ciężarowców albo piłkarzy.
Dodano: 10 czerwca 2008 14:37, ~ezb
"on" a może sam nie mógł to i innych powstrzymywał. Prawda jest taka, że gnoił nie dla treningu, ale dla samego gnojenia. Trening siłowy i kondycyjny jest bardzo ważny, ale to składnik całości (niezbędny, ale na dużo się nie przyda bez techniki). Facet miał i ma do tej pory kompleksy na punkcie swojego wzrostu, kondycji też nie miał, więc trzeba było innych zmęczyć, żeby mu nikt nie podskoczył. Poczytaj sobie na stronie klubu, gdzie kto trenował i nie pisz takich bzdur, że Gołąbek "bez umiejętności" wytrenował Grabowskiego i innych na Dan-a. To tak jakbyś pisał, że przeciętny nauczyciel z podstawówki wpłynął na jakość doktoratu studenta.
Dodano: 10 czerwca 2008 14:40, ~125s
Zaprzeczasz człowieku sam sobie. Najpierw piszesz, że senseie nic nie umieją a teraz piszesz , że umieją !!! Hhehehehehe!!!! Ale mamy z ciebie polewkę tutaj , hehehehehe! i nie chce mi się więcej komentować , od teraz będę tylko czytał bo to poniżej wszelkiego poziomu .
Dodano: 10 czerwca 2008 15:50, ~on
caly czas kłamiecie bo kiedy odchodził sempai było 3 grupy 1 w szkole dwojce 2 w szkole jedynce i 3 w szkole trujce baranie
Dodano: 10 czerwca 2008 15:51, ~on
byłes gnojem i jestes tak jak i ci twoi mistrzowie dupki
Dodano: 10 czerwca 2008 15:53, ~on
to samo można powiedziec o treningach w Krakowie i na obozach po prostu gnoili a to chodzi teraz o to żeby zatrzmac jak najwiecej ludzi bo płaca a wogóle w tyłku mam ciebie i twój klub baranie
Dodano: 10 czerwca 2008 15:56, ~on
jak się nie dawało rady to sie teraz tak pieprzy a najwiecej gadali ci co nie dawali rady a teraz sa mistrzami
Dodano: 10 czerwca 2008 15:58, ~on
jezeli by nie nauczył nauczyciel z podstawówki napewno bys nie umiał na doktorat baranie módl się do tego swojego bożka i spadaj
Dodano: 10 czerwca 2008 16:02, ~on
po drugie Graboski to jak Wałesa po prostu Bolek ktury wszystko zrobił sam bożek
Dodano: 10 czerwca 2008 16:14, ~xyz
Pacjent z psychiatryka dorwał sie do kompa , żenada .
Dodano: 10 czerwca 2008 16:35, ~katemose
Do "On" : Czy ktoś ci głąbie mówił, że pisze się "który, trójka, podejrzewam, historia," ? I są jeszcze przecinki i kropki. nie wypowiadaj się o nauczycielach bo jak widać znasz ich tylko ze słyszenia albo z widzenia. Skąd ty się urwałeś? :)
Dodano: 10 czerwca 2008 16:37, ~ezb
"on" nie gotuj się tak :) już wiemy, że jesteś masochistą i lubisz w dupę dostawać. Weź jednak pod uwagę fakt, że czasy się zmieniają i wszystko się rozwija, a karate nie jest sportem olimpijskim i musi utrzymać się samo. Z tysięcy ludzi możesz wyłonić kilka rodzynków, które coś osiągną. Czasy pruskiej szkoły już dawno minęły, bo skuteczniejsze są inne metody treningowe. Z twoim podejściem nie miałbyś żadnego zawodnika. Apropos nauczyciela chyba masz problemy ze zrozumieniem. Wytłumaczę ci: podstawówka zaliczona w jakiejś pipidówie nie blokuje ci drogi do doktoratu na najlepszej uczelni.
To tyle moich komentarzy, bo z tobą nie można normalnie dyskutować. Jak brak ci argumentów to obrażasz ludzi. Nie mam zamiaru zniżać się do tego poziomu. Weź stary na luz, może zapisz się na jakąś terapię grupową i pozbądź się kompleksów.
Dodano: 10 czerwca 2008 20:03, ~rudy rydz
on - mistrzu świata i okolic. Po pierwsze zdecyduj się czy trenowałeś 15 lat czy 19. Po drugie 3kyu przez tyle lat... Fiu Fiu musiałeś naprawdę być niezłą ciotą. Po trzecie pisałeś, że startowałeś w turniejach nie za zasługi. Pochwal się koleszko malinowy swoimi osiągnięciami jakie zdobyłeś przez tyle lat. Dawaj wymieniaj... Miejsca nie zabraknie. No chyba, ze byłeś taka dupa, ze zupełnie nic nie zdobyłeś. Pochwal się majster. Czekam:)
Dodano: 10 czerwca 2008 21:56, ~kibic
Panowie , ta rozmowa poszła w złym kierunku, nie będziemy się licytowąć , kto zrobił albo zrobi więcej dla ostrowskiego karate. Od początku śledzę tok rozmowy i chodziło tylko! o kase i umiejętności i przyznać muszę, że coś jest na rzeczy , bo brakuje mi opini w tej sprawie ostrowskiego mistrza
Dodano: 10 czerwca 2008 21:57, ~on
głupi jestes i nie będę ci tłumaczyl czegokolwiek spadaj frajerze
Dodano: 10 czerwca 2008 22:00, ~on
spadaj zasrańcu7
Dodano: 10 czerwca 2008 22:02, ~jjjj
siedzi na piedestale a jest po prostu zwykłym Bolkiem
Dodano: 10 czerwca 2008 22:02, ~jjjj
siedzi na piedestale a jest po prostu zwykłym Bolkiem
Dodano: 11 czerwca 2008 01:26, ~breniu
Czekam również na zestaw sukcesów w karate jakie zdobył człowiek który odzywa się jako ON.
Dodano: 11 czerwca 2008 08:37, ~on
a ja czekam na sukcesy waszych mistrzow nie przepychanki dzieci i nie tańcu na macie
Dodano: 11 czerwca 2008 08:56, ~on
i tak za duzo napisalem mistrzu w tancu [kata]
Dodano: 11 czerwca 2008 09:05, ~rudy rydz
To po co się odzywasz i robisz z siebie pośmiewisko. Wilki karateka ćwiczący 19 lat, który na jakie zawody nie pojechał dostawał baty i nic nie wygrał. Trzeba już było się nie chwalić tym swoim wielkim stażem. Ciota i tyle... Kolejna twoja wypowiedź będzie oznaczała, że jesteś ciota. Albo już nie pisz, albo jesteś dupa. Pozdrawiam "wielki" karateko :D buhahahahahahahaha Żal mi ciebie.
Dodano: 11 czerwca 2008 11:25, ~on
spieprzaj dziadu wszyscy jestescie figurantami dla tłumu
Dodano: 11 czerwca 2008 11:26, ~on
dobrze że wy jeżdicie z dziecmi
Dodano: 11 czerwca 2008 11:28, ~on
frajerem sie urodzileś i frajerem umrzesz baranie
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.