Dni Broku i Puszczy Białej już za nami. Kolejny festyn już w sobotę w Kalinowie.

Brok, 4-5.07. Kolejny festyn w ostrowskim powiecie już za nami. Tym razem dwa dni bawiono się na Dniach Broku i Puszczy Białej. Było popowo, ludowo, biesiadnie i discopolowo. W sobotę gwiazdą wieczoru była Mandaryna, a w niedzielę na scenie na plaży wystąpił Sławomir Świerzyński z zespołem „Bayer Full”.

Pierwszy dzień Dni Broku to m.in. Wędkarskie Zawody Spławikowe, turniej piłki siatkowej i masowy odpoczynek nad rzeką wśród straganów, budek z hot-dogami i w gronie licznych znajomych.
Tym razem nie padało, jednak nie obyło się bez małych niespodzianek przygotowanych dla organizatorów – Urząd Gminy w Broku – przez nieujarzmioną przyrodę Puszczy Białej. Miejsce, gdzie pierwotnie miała stać scena zostało zalane przez ciągle wzbierające wody rzeki Bug. Na szczęście tuż obok teren był położony nieznacznie wyżej i można było rozstawić tam stragany i scenę. Tego szczęścia nie miało wesołe miasteczko, które zostało nieźle podtopione.
Kulminacją sobotniej zabawy był koncert Marty Wiśniewskiej - „Mandaryny”, na który to przyjechali fani z odległych zakątków powiatu ostrowskiego, węgrowskiego i sokołowskiego.

Drugi dzień XXXI festynu „Dni Broku i Puszczy Białej” zgromadził na plaży w Broku kilkutysięczny tłum miłośników dobrej, discopolowo – biesiadnej zabawy. Organizatorzy tego dnia przygotowali dla wszystkich zawody plażowej piłki nożnej, przegląd muzyki ludowej i biesiadnej oraz występ kabaretu „Łzy Sołtysa”. A wieczorem, na scenie królowała muzyka taneczna. Jako pierwszy wystąpił zespół „Krawcy” grający w większości znane wszystkim przeboje Krzysztofa Krawczyka. Z godzinnym opóźnieniem, spowodowanym awarią nagłośnienia na scenie, wszystkim swoimi piosenkami bawił Sławomir Świerzyński z zespołem „Bayer Full”. Muzyka ta bardzo przypadła do gustu publice – niemalże wszyscy chętnie bawili się w rytm „Majteczek w kropeczki”, „Blondyneczki” czy też „Mojej muzyki”. Tańczono solo, w parach, w kółeczku, robiono węże i fale.
Zwieńczeniem udanego dnia, i całego Brokowskiego festynu, był pokaz sztucznych ogni, który rozświetlił księżycową noc nad Brokiem tuż przed północą.