Według oświadczenia właściciela, 54-letniego mieszkańca Ostrowi, utracona gotówka to 150 zł.
REKLAMA
Kradzież w szpitalu
Dodano: 26 sierpnia 2011 10:28, Autor: Izabela Sochocka
Zostawienie rzeczy w szatni nie gwarantuje ich bezpieczeństwa - zwykle przypominają o tym odpowiednie napisy. Na własnej skórze przekonał się też mieszkaniec Ostrowi.
24 sierpnia policja otrzymała zgłoszenie kradzieży, która miała miejsce na terenie szpitala. Z plecaka, pozostawionego w szatni obiektu, nieznany sprawdza zabrał portfel z pieniędzmi i dokumentami.
Według oświadczenia właściciela, 54-letniego mieszkańca Ostrowi, utracona gotówka to 150 zł.
Według oświadczenia właściciela, 54-letniego mieszkańca Ostrowi, utracona gotówka to 150 zł.
Katalog firm promowane
Pixel - okna, drzwi, bramy
ul. Nurska 33 (wjazd od Biegańskiego)
07-320 Małkinia Górna
Ponad 10 lat doświadczenia w stolarce okiennej i drzwiowej!
Komentarze
Dodano: 26 sierpnia 2011 12:48, (piwnookablondynka)
Mi kiedyś w szpitalu w zimę kurtkę ukradli, tak wiec chyba nic mnie już nie zdziwi.
Dodano: 26 sierpnia 2011 23:23, użytkownik usunięty
http://www.bareja.neostrada.pl/images/21.jpg
czyżby comeback?
Dodano: 26 sierpnia 2011 23:24, użytkownik usunięty
Miś: Zgubiony numerek to ja trzymam w ręku i proszę, żeby mi pan wydał płaszcz na ten numerek!
Kierownik szatni: Niech pan nie krzyczy na naszego pracownika. Ja tutaj jestem kierownikiem tej szatni! Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Szatniarz (do kierownika szatni): Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Kierownik szatni: Tu pisze! Niech pan se przeczyta.
[Widać tabliczkę z napisem: "ZA GARDEROBĘ I RZECZY ZOSTAWIONE W SZATNI SZATNIARZ NIE ODPOWIADA"]
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.