Druga wygrana MKS-u w lidze siedleckiej

17 sierpnia piłkarze z Małkini po raz kolejny wygrali mecz w nowej lidze. Tym razem, na wyjeździe, pokonali Victorię Kałuszyn aż 6:2. Gole dla MKS-u strzelali: Grzegorz Kuropatwa 3 i 81 minuta meczu, Przesmycki Radosław 23 i 48 min. Artur Żelakiewicz strzelił gola w 76 min, a nowy nabytek drużyny, Piotr Kesler z Ostrowi Mazowieckiej w 86 minucie. Bramki dla gospodarzy padły w 15 i 63 minucie meczu.

- Nasi zawodnicy zagrali bardzo ambitnie – chwalił po meczu trener MKS-u Zbigniew Suchodolski. - Nie pozwalali na wiele gospodarzom, grali dość agresywną piłkę i praktycznie już w środku pola odbierali ją przeciwnikom. Na dzisiejszym meczu miałem do dyspozycji wszystkich zawodników ze składu podstawowego i rezerwowego. Wrócili do drużyny Damian Stachurski i Daniel Góral. Wzmocnił nas Sylwester Sierota grający do niedawna w KORONIE Ostrołęka i Piotr Kesler z Ostrowi Mazowieckiej.

Grę w środku pola rozbijał bardzo dobrze Damian Stachurski i wspomagał akcje Artura Żelakiewicza. Natomiast Sylwester Sierota bardzo ładnie uzupełniał się na lewej stronie z Marcinem Suskim. Ich stroną MKS stwarzał największe zagrożenie piłkarzom z Kałuszyna. Dobrze zadebiutował w drużynie Piotrek Kesler. Wszedł na boisko w drugiej połowie meczu, za Radosława Przesmyckiego, zaliczył asystę przy bramce Artura Żelakiewicza i sam strzelił jednego gola. Przez całe spotkanie zawodnicy z Małkini dominowali na boisku. Do 63 minuty VIKTORIA miała nadzieję na zmianę rezultatu jednak bramki Artura, Grześka i Piotra po prostu ich dobiły. Dużą role w zwycięstwie odegrali kibice, którzy przez cały mecz gorąco dopingowali swoją drużynę. Przyjechało ich do Kałuszyna około 30 osób. Byli głośniejsi od miejscowych kibiców. Stali się tam 12 zawodnikiem na boisku.