Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy w 23. minucie objęli prowadzenie. Piłkę do siatki jako pierwszy wpakował Mateo Katime. GKS nie zamierzał jednak oddać inicjatywy, a wyrównanie przyszło tuż przed przerwą. W 44. minucie Mateusz Tatkowski doprowadził do remisu, wykorzystując nieporozumienie w obronie gospodarzy.
Po przerwie tempo meczu nieco spadło, ale obie drużyny miały swoje okazje do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Mimo kilku sytuacji, żadnej z nich nie udało się wykorzystać. Długo wydawało się, że kluby podzielą się punktem. Sytuacja zmieniła się pod koniec meczu, w 83. minucie. Wtedy to Adrian Waracki postanowił pokazać co ma najlepszego i podwyższył na 2:1.
Na nieszczęście gości wynik nie uległ zmianie i Ostrovia mogła cieszyć się z trzech punktów. Dzięki tej wygranej drużyna z Ostrowi Mazowieckiej umocniła się na 6. miejscu w tabeli, mając tylko punkt straty do ULKS-u Ołdaki. Do czwartej Opii zespół Roberta Wilczewskiego traci 9 punktów, ale przed nimi jeszcze pięć kolejek i możliwość zdobycia 15 punktów. W takim wypadku, trzeba liczyć na serię porażek rywali. Czy Ostrovia sprawi niespodziankę? Może różnica na tym etapie jest zbyt duża? Można tylko gdybać co by się działo, gdyby "Żółto-zieloni" mieli nieco lepszą jesień.
Ostrovia nie zamierza odpuszczać w walce o wyższe lokaty. W sobotę, 17 maja 2025, czeka wyjazd do Bieżunia, gdzie zawodnicy Roberta Wilczewskiego zmierzą się z lokalną Wkrą, która przegrała ostatnio mecz z ULKS-em Ołdaki. W spotkaniu rundy jesiennej, rozgrywanym na stadionie w Ostrowi Mazowieckiej, bieżunianie pokonali Ostrovię 1:3.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka 2:1 GKS Strzegowo
M. Katime 23', A. Waracki 83' - M. Tatkowski 44'





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.