Mecz rozpoczął się bardzo dynamicznie. Już w 8. minucie goście z Wąsewa objęli prowadzenie po golu Huberta Soporka, który wykorzystał dobrą akcję ofensywną swojego zespołu. Odpowiedź gospodarzy była dość szybka, w 20. minucie Kacper Sępławski wyrównał stan meczu na 1:1.
Mimo straty gola, KS Wąsewo nie zwolniło tempa. W 24. minucie Michał Dudek dał swojej drużynie ponowne prowadzenie, wyprowadzając Wąsewo na 2:1. Nadnarwianka II Pułtusk nie czekała długo z odpowiedzią. Zaledwie minutę później, w 25. minucie, Bartosz Brzeziński strzelił na 2:2 i obie drużyny schodziły do szatni przy remisie.
Po przerwie tempo meczu nie spadło. W 40. minucie Gerard Gemza dał gospodarzom prowadzenie, strzelając na 3:2. Wydawało się, że Nadnarwianka przejęła kontrolę nad spotkaniem, ale to nie koniec emocji. KS Wąsewo, choć straciło bramkę, nie rezygnowało i cały czas szukało okazji do wyrównania. Ta przyszła w 58. minucie, gdy po raz drugi "ukłuł" Hubert Soporek.
W samej końcówce meczu, w doliczonym czasie gry, doszło do emocjonujących scen. Mimo, że wąsewianie nie poddawali się przez cały mecz, to na ich nieszczęście Bartłomiej Kornacki zdobył bramkę na 4:3, ostatecznie zamykając wynik i zapewniając swojej drużynie komplet punktów.
Nadnarwianka II Pułtusk zyskała trzy punkty, umacniając swoją pozycję w tabeli, a KS Wąsewo mimo ambitnej postawy musiało wrócić do domu z pustymi rękami.
Nadnarwianka II Pułtusk 4:3 KS Wąsewo
K. Sępławski 20', B. Brzeziński 25', G. Gemza 40', B. Kornacki 90+2' - H. Soporek 8', 58' M. Dudek 24
W niedzielne popołudnie, 11 maja 2025, na stadionie w Wąsewie odbyło się starcie w ramach 17. kolejki klasy B, gr. Ostrołęka. Gospodarze, drużyna KS Wąsewo, podejmowali lidera tabeli - MKS II Przasnysz. Chociaż różnica punktowa w tabeli sugerowała jednoznaczną dominację drużyny z Przasnysza, to mecz okazał się znacznie bardziej wyrównany, niż mogłoby się wydawać.
Już na początku spotkania goście z Przasnysza zademonstrowali swoją wysoką formę. Adam Niestępski, napastnik MKS II, błyskawicznie wprowadził swoją drużynę na prowadzenie, zdobywając bramkę już w 2. minucie meczu. Kilka minut później, w 21. minucie, Niestępski ponownie wpisał się na listę strzelców, a gospodarze musieli stawić czoła kolejnym atakom rywali. W 35. minucie znowu to on trafił do bramki, tym razem podwyższając prowadzenie na 3:0. Tuż przed przerwą, w 42. minucie, Niestępski zdołał zdobyć czwartego gola, kończąc pierwszą połowę z niesamowitą zdobyczą czterech bramek.
Pomimo ogromnej straty, drużyna z Wąsewa nie poddała się i starała się walczyć do końca. W 54. minucie po faulu w polu karnym, sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, który pewnie wykorzystał Hubert Soporek, zdobywając pierwszą bramkę dla Wąsewa.
Chociaż gospodarze próbowali jeszcze zagrozić bramce MKS-u, wynik nie uległ już zmianie. W 82. minucie Miłosz Zaręba zdobył drugiego gola dla KS Wąsewo, ale to było wszystko, na co stać było drużynę gospodarzy. MKS II Przasnysz utrzymał kontrolę nad grą, a końcowy wynik 2:4 pozwolił im na dalsze umocnienie się na fotelu lidera tabeli.
Zwycięstwo zapewniło drużynie z Przasnysza cenne trzy punkty i umocniło ich na pierwszym miejscu w tabeli z dorobkiem 39 punktów. Mimo porażki, KS Wąsewo pokazało charakter, walcząc do ostatnich minut. Wąsewianie zajmują 8. miejsce w tabeli z 11 punktami na koncie.
W następnej kolejce KS Wąsewo zagra na wyjeździe z sąsiadami z tabeli, drużyną Krzyniaka Krzywonoga Mała. Przyszli gospodarze mają za sobą serię trzech przegranych meczów, a w ostatniej kolejce ponieśli porażkę na wyjeździe z Orzem Goworowo. Początek meczu w sobotę, 17 maja 2025 o godz. 16:30.
KS Wąsewo 2:4 MKS II Przasnysz
H. Soporek 54' (k), M. Zaręba 82' - A. Niestępski 2', 21', 35', 42'





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.