Prymas bliski sercom. Powiat ostrowski pamięta o bł. kard. Stefanie Wyszyńskim (zdjęcia)

W powiecie ostrowskim po raz kolejny odbyły się uroczyste obchody Dnia Patrona, których głównym celem jest uczczenie pamięci błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego - kapłana, patrioty oraz rodaka szczególnie związanego z rodzinnymi stronami. Celem wydarzenie było wspomnienie jego osoby oraz przypomnienie nauk, które przez dziesięciolecia kierował do narodu polskiego.

Uroczystości odbyły się 1 czerwca 2025 w Andrzejewie, w poważnej atmosferze i zgromadziły wielu gości. Na zaproszenie starosty ostrowskiego Jerzego Bauera, przewodniczącej Rady Powiatu Doroty Subdy oraz wójt gminy Andrzejewo Beaty Ponichtery, w wydarzeniu uczestniczyli m. in. członkowie rodziny bł. kard. Wyszyńskiego - Andrzej Karp, Agnieszka i Sylwester Kuczyńscy oraz Anna Rzepecka. Swoją obecnością zaszczycili również przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, w tym Mateusz Morawski, reprezentujący marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika oraz radnego sejmiku województwa mazowieckiego Rafała Kowalczyka.

Obchody rozpoczęły się uroczystą mszą w parafii pw. św. WNMP w Andrzejewie. Następnie uczestnicy przemaszerowali pod pomnik Prymasa Tysiąclecia, gdzie złożono kwiaty i wysłuchano okolicznościowych przemówień. Starosta Jerzy Bauer oraz wójt Beata Ponichtera przywitali zgromadzonych, podkreślając znaczenie dziedzictwa duchowego kardynała Wyszyńskiego dla lokalnej społeczności.

- Prymas, jak dzisiaj sam przypominał w odtworzonej homilii sprzed lat, przeżył czasów wiele. Wszak urodził się, kiedy państwa polskiego nie było. Był zabór rosyjski, była straszliwa wojna pierwsza, druga, przyszedł czas komunizmu, czas internowania, walki z kościołem, co może dzisiaj nam się wydawać nieprawdopodobne, ale to wszystko było jego udziałem - przypominał Bauer.

- Jako mieszkańcy tej gminy mamy szczególny przywilej, ale i obowiązek, by o tych miejscach pamiętać i przekazywać tę pamięć kolejnemu pokoleniu- rozpoczęła wójt gminy Beata Ponichtera, przypominając o pochodzeniu Wyszyńskiego.

- Drodzy państwo, w osobie naszego patrona widzimy wzór wierności, mądrości i odwagi, ale też pokory i bliskości zwykłym ludziom. Dla nas samorządowców jego postawa jest przypomnieniem, że każda służba publiczna powinna być budowana na wartościach o trosce o człowieka, dla uczciwości i o odpowiedzialności. W czasach, gdy tak łatwo o podziały, niech przykład życia błogosławionego kardynała Stefana Wybickiego będzie dla nas drogowskazem - kontynuowała.

W szczególny sposób przypomniano aktualność słów patrona powiatu ostrowskiego. Przewodnicząca rady powiatu Dorota Subda zacytowała fragment jego wypowiedzi, mówiący o miłości do ojczyzny jako jednej z fundamentalnych wartości, na której opiera się duchowe życie narodu.

- Po Bogu, po Jezusie Chrystusie i Matce Najświętszej, po całym ładzie Bożym, nasza miłość należy się przede wszystkim naszej ojczyźnie, mowie, dziejom i kulturze, z której wyrastamy na polskiej ziemi. I chociażby obwieszczono na transparentach najrozmaitsze wezwania do miłowania wszystkich ludów i narodów, nie będziemy temu przeciwni, ale będziemy żądali, abyśmy mogli żyć przede wszystkim duchem, dziejami, kulturą i mową naszej polskiej ziemi, wypracowanej przez wieki życiem naszych praojców - przeczytała Subda. Cytat wybrzmiał mocno w kontekście współczesnych wyzwań, z jakimi mierzy się społeczeństwo.

Wyjątkowym elementem uroczystości była plenerowa wystawa pt. "Pilecki-Wyszyński. Portret podwójny", przygotowana przez Muzeum Dom Rodziny Pileckich oraz Mt5,14 - Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Ekspozycja przybliżyła sylwetki dwóch wielkich postaci - rotmistrza Witolda Pileckiego i kardynała Stefana Wyszyńskiego. Choć ich drogi życiowe były różne, łączyły ich niezłomna wiara, głęboki patriotyzm i niezachwiana służba Polsce. Obaj urodzili się w 1901 roku - w czasach zaborów - i swoje życie związali z powiatem ostrowskim.

Ostatnim akcentem obchodów było złożenie kwiatów na grobie matki kardynała, Julianny Wyszyńskiej, na cmentarzu parafialnym w Andrzejewie. Gest był symbolicznym wyrazem pamięci o korzeniach i rodzinie duchowego przywódcy narodu.