To kolejny przypadek przypominający o tym, że poruszanie się elektryczną hulajnogą po alkoholu jest traktowane równie poważnie jak prowadzenie innych pojazdów.
Hulajnogi elektryczne są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego i obowiązują je konkretne zasady:
- osoby w wieku 10-18 lat mogą korzystać z hulajnóg elektrycznych tylko wtedy, gdy posiadają kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1, T;
- osoby powyżej 18. roku życia mogą poruszać się hulajnogą bez dodatkowych uprawnień;
- dzieci poniżej 10. roku życia mogą korzystać z hulajnóg wyłącznie w strefach zamieszkania, pod opieką dorosłych.
Kierujący hulajnogą powinni poruszać się:
- drogą dla rowerów lub pasem ruchu dla rowerów;
- jezdnią (jeśli nie ma drogi rowerowej), ale tylko tam, gdzie ograniczenie prędkości nie przekracza 30 km/h;
- wyjątkowo chodnikiem - z zachowaniem szczególnej ostrożności i ustępowaniem pieszym.
Zakazane są m. in.:
- czepianie się innych pojazdów;
- jazda obok innego pojazdu lub osoby;
- jazda pod wpływem alkoholu lub środków odurzających;
- korzystanie z telefonu w sposób wymagający trzymania go w ręku;
- przewożenie pasażerów, zwierząt lub dużych przedmiotów.
Kary za złamanie przepisów wynoszą od 100 zł do 2.500 zł w zależności od popełnionego wykroczenia.
W przypadku elektrycznych rowerów niespełniających norm (np. z silnikiem o mocy powyżej 250 W), ich używanie na drogach publicznych jest wykroczeniem, za które grozi mandat do 1.500 zł.





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.