Kontrowersje wokół dotacji z KPO. W powiecie ostrowskim przyznano setki tysięcy złotych, także na łodzie

W ostatnich dniach w całej Polsce głośno zrobiło się o programie HoReCa, realizowanym w ramach Krajowego Planu Odbudowy. To rządowa inicjatywa, dzięki której przedsiębiorcy z branży hotelarskiej, gastronomicznej i turystycznej mogli uzyskać wsparcie finansowe na rozwój po okresie pandemii.

Dyskusję wywołały wpisy użytkowników platformy X, którzy w czwartek, 7 sierpnia 2025, zaczęli publikować przykłady dotacji przyznanych na cele budzące wątpliwości - m. in. firmowe jachty, luksusowe ekspresy do kawy, platformy do gry w brydża, sauny, solaria czy nawet wirtualne strzelnice. Dzień później temat podjęły ogólnopolskie media.

Ministerstwo Funduszy zapowiedziało kontrole, a prokuratura wszczęła czynności sprawdzające. Premier Donald Tusk podkreślił, że "nie zaakceptuje żadnego marnowania pieniędzy z KPO" i oczekuje szybkich decyzji, w tym odebrania środków w przypadku stwierdzenia nadużyć. Sprawa stała się również przedmiotem ostrej debaty politycznej.

Na opublikowanej przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości liście beneficjentów znalazły się także cztery firmy z powiatu ostrowskiego:
- U Sarnowskich Jarosława Sarnowskiego z Nienałt-Szyman (gm. Zaręby Kościelne) otrzymało 520.290 zł na remont i wyposażenie pomieszczenia pod restaurację sushi.
- Pizzeria Iwona Kruszewska i Wojciech Kruszewski s.c. z Małkini Górnej - 442.664,10 zł na poszerzenie oferty lokalu Pizzeria Voyage.
- Restauracja Tandem Daniela Rostkowskiego z Ostrowi Mazowieckiej - 244.130,13 zł na wprowadzenie nowej usługi organizacji konferencji, targów czy wystaw, zarówno stacjonarnych, jak i zdalnych, wraz z budową internetowej platformy rezerwacyjnej.
- Firma Handlowo-Usługowa Marka Pecury z Ostrowi Mazowieckiej - 402.599,68 zł na uruchomienie usługi turystycznej polegającej na wynajmie dwóch łodzi żaglowych w miejscowości Górkło (gm. Mikołajki, woj. warmińsko-mazurskie).

Nazwa HoReCa pochodzi od skrótu Hotel, Restaurant, Catering i obejmuje szeroko rozumiany sektor hotelarsko-gastronomiczny. Środki pochodzą z funduszy unijnych, a listy beneficjentów dostępne są publicznie w serwisie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

Choć celem programu jest wsparcie rozwoju firm po trudnym okresie pandemii, ostatnie doniesienia sprawiły, że wokół części przyznanych dotacji narosły poważne kontrowersje. Efektem są zapowiedziane kontrole, możliwe zwroty środków i dalsze polityczne spory.

Zdjęcie poglądowe. Źródło: Pexels/Enver Gülmez