Orzyc od początku narzucił swoje tempo i szybko udokumentował przewagę. W 20. minucie wynik otworzył Mateusz Majkowski, który najlepiej odnalazł się w polu karnym i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza KS Wąsewo. Goście próbowali odpowiadać, ale defensywa gospodarzy była dobrze zorganizowana. W 39. minucie wąsewianie przeżyli kolejny cios - Piotr Piasecki podwyższył prowadzenie na 2:0. Na dodatek w tej samej minucie żółtą kartką ukarany został grający trener, Łukasz Ambroziak.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie - to gospodarze kontrolowali wydarzenia na boisku. Arbiter kilkukrotnie musiał sięgać po kartki, próbując tonować narastające emocje. Żółte kartoniki obejrzeli m. in. Piotr Walewacz (63') oraz Daniel Tułowiecki (76'), a także ponownie wyróżniający się w ofensywie Majkowski (84').
Wąsewianie szukali choćby honorowego trafienia, jednak brakowało dokładności w rozegraniu i skuteczności pod bramką rywali. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 2:0, na zakończenie gry gospodarze zadali decydujący cios. Mateusz Kawiecki wykorzystał zamieszanie w polu karnym i ustalił wynik spotkania na 3:0. W tej samej akcji sam ukarany został jeszcze żółtą kartką.
Orzyc zagrał dojrzale i skutecznie, zasłużenie sięgając po komplet punktów. KS Wąsewo szansę na punkty musi upatrywać w kolejnych spotkaniach, bo rewanż za minione rozgrywki całkowicie się nie udał. Piłkarze Łukasza Ambroziaka kolejny mecz zagrają już w środę, 27 sierpnia 2025, na własnym stadionie. Początek spotkania o godz. 18:00.
Orzyc Chorzele 3:0 KS Wąsewo
M. Majkowski 20', P. Piasecki 39', M. Kawiecki 90'





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.