Mimo kapryśnej pogody i chwilowych opadów deszczu rowerzyści nie poddali się przeciwnościom. Determinacja i dobry nastrój sprawiły, że rajd zakończył się jeszcze przed największymi ulewami. Na mecie na uczestników czekał wspólny grill integracyjny oraz pamiątkowe medale, które stały się wyjątkowym symbolem udziału w wydarzeniu.
- Drodzy Uczestnicy, byliście niesamowici! Bez Was ten rajd nie miałby miejsca! - podkreślali organizatorzy, dziękując wszystkim, którzy wzięli udział w inicjatywie.
Współorganizatorem wydarzenia było stowarzyszenie Ostrowskie Towarzystwo Cyklistów. Szczególne podziękowania skierowano do Janusza Wróbla, który aktywnie wspierał przygotowania i czuwał nad przebiegiem rajdu, a także do całego kierownictwa stowarzyszenia.
Nie zabrakło również akcentów rodzinnych i historycznych - pod pomnikiem rotmistrza obecni byli m. in. Marek Ostrowski wraz z rodziną, siostrzeniec Witolda Pileckiego, który podzielił się z uczestnikami osobistymi wspomnieniami o bohaterze.
Organizatorzy wyrazili wdzięczność także dla Urzędu Dzielnicy Żoliborz m. st. Warszawy, który objął rajd patronatem honorowym burmistrza oraz wsparł całe przedsięwzięcie. Podziękowania trafiły również do firmy transportowej Plumbus, odpowiedzialnej za bezpieczny przewóz uczestników, oraz do firmy Tryumpf, która przygotowała wyjątkowe medale.
Pierwsza edycja rajdu udowodniła, że sport może być nie tylko sposobem na aktywne spędzanie czasu, ale także okazją do kultywowania pamięci o bohaterach narodowych. Organizatorzy już dziś zapowiadają kolejne wydarzenia na szlaku rotmistrza Witolda Pileckiego.







Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.