Siedem goli i pokaz siły. Ostrovia nie dała szans białostoczankom

Dodano: 15 września 2025 20:44, Autor: Kacper Jaworowski

Od początku było jasne, kto rządzi na boisku. Ostrovia szybko zdobyła cztery bramki, a później konsekwentnie powiększała przewagę, kończąc spotkanie z Włókniarzem Białystok imponującym wynikiem 7:1.
Piłkarki Ostrovii Ostrów Mazowiecka w świetnym stylu zapisały na swoje konto drugie ligowe zwycięstwo w sezonie. W starciu z Włókniarzem Białystok nie pozostawiły rywalkom złudzeń, wygrywając aż 7:1. Był to mecz jednostronny, w którym gospodynie od pierwszego gwizdka narzuciły swój rytm gry i szybko zbudowały bezpieczną przewagę.

Już w 5. minucie spotkania sędzia podyktował rzut karny dla Ostrovii, a Karolina Piasecka pewnym strzałem otworzyła wynik meczu. Kilka minut później historia się powtórzyła - ponownie faul w polu karnym, ponownie Piasecka, która zachowała zimną krew i podwyższyła na 2:0. Białostoczanki nie zdążyły jeszcze dobrze otrząsnąć się po stracie bramek, a już przegrywały wyżej. W 15. minucie piłkę w siatce umieściła Karolina Gruszka, która świetnie odnalazła się w polu karnym po dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Zaledwie cztery minuty później na listę strzelczyń wpisała się Malwina Mazur, dopełniając dzieła zniszczenia w pierwszych fragmentach meczu. Po 20 minutach gospodynie prowadziły 4:0 i praktycznie zamknęły kwestię zwycięstwa.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Ostrovia konsekwentnie budowała akcje ofensywne, a Włókniarz miał ogromne problemy z wyprowadzeniem piłki. W 56. minucie sędzia po raz trzeci w tym meczu wskazał na "wapno", a Mazur skutecznie wykorzystała rzut karny, zdobywając drugiego gola. Dziesięć minut później ta sama zawodniczka dołożyła kolejne trafienie, a jej hat trick stał się faktem. W między czasie pogoda bardzo się popsuła, a gospodynie nieco spuściły z tonu, co wykorzystała Maja Szydłowska - po szybkim ataku w 77. minucie zdobyła honorowe trafienie dla Włókniarza. Ostatnie słowo należało jednak do gospodyń - w doliczonym czasie gry Maja Kozłowska ustaliła wynik na 7:1, skutecznie wykańczając zamieszanie po stałym fragmencie gry.
REKLAMA


Było to spotkanie, w którym różnica poziomów między obiema drużynami była aż nadto widoczna. Mimo, że drużyna Włókniarza to spadkowicz, który marzy o szybkim powrocie do wyższej ligi, to Ostrovia prowadziła grę, imponowała skutecznością, spokojem w rozegraniu i pomysłowością w ataku. Najlepszym dowodem dominacji jest fakt, że trzy z siedmiu bramek padły po rzutach karnych - zawodniczki z Białegostoku nie nadążały za szybkimi akcjami rywalek i często ratowały się faulami.

Po dwóch kolejkach podopieczne Michała Kacprzaka mogą być w doskonałych nastrojach - bilans bramkowy robi wrażenie, a forma czołowych zawodniczek napawa optymizmem przed kolejnymi spotkaniami. W następnej rundzie piłkarki z Ostrowi Mazowieckiej czeka jednak poważniejsze wyzwanie. W sobotę, 20 września 2025 o godz. 15:30, udadzą się do Olsztyna, by zmierzyć się ze Stomilem. Drużyna z Warmii wraca po kilku latach do ligowej rywalizacji, bo w ostatnich sezonach występowała jedynie w Pucharze Polski. Na inaugurację sezonu olsztynianki przegrały u siebie 0:1, a ich aktualna forma pozostaje niewiadomą. Jedno jest pewne, z taką dyspozycją jak w starciu z Włókniarzem, "Żółto-zielone" będą faworytkami również na wyjeździe.

Ostrovia Ostrów Mazowiecka 7:1 Włókniarz Białystok
K. Piasecka 5' (k), 11' (k), K. Gruszka 15', M. Mazur 19', 56' (k), 65', M. Kozłowska 90' - M. Szydłowska 77'

Źródło zdjęcia: Ostrovia Ostrów Mazowiecka

Zobacz również

Półfinały Mazowieckiego Pucharu Polski Kobiet. Legionistki II Warszawa zmierzą się z Ostrovią Ostrów Mazowiecka

14 września 2025, MZPN, red. Kacper Jaworowski

Mecz 1/4 finału Mazowieckiego Pucharu Polski Kobiet pomiędzy Zamłyniem Radom a Ostrovią Ostrów Mazowiecka został odwołany, co oznaczało walkower dla ostrowianek. Dzięki temu ekipa Michała Kacprzaka awansowała do półfinału, gdzie kolejnymi rywalkami będą Legionistki II Warszawa.

Forty zdobyte. Ostrowianki rozpoczynają sezon z przytupem

7 września 2025, Kacper Jaworowski

Pięć bramek, trzy punkty i świetna gra - tak w skrócie można podsumować inauguracyjne spotkanie piłkarek Ostrovii w III lidze. Zespół trenera Kacprzaka rozbił wysoko na wyjeździe Forty Piątnica.

Czas na pierwsze ligowe emocje. Kobieca drużyna Ostrovii rozpoczyna sezon

6 września 2025, Ostrovia Ostrów Mazowiecka, red. Kacper Jaworowski

To będzie jedyne sobotnie spotkanie inaugurujące nowy sezon kobiecych rozgrywek. Forty Piątnica podejmą Ostrovię Ostrów Mazowiecka w meczu, który zapowiada się emocjonująco. Trener Michał Kacprzak będzie mieć do dyspozycji zespół z kadrą liczącą 26 piłkarek.

Komentarze

Add comment
Brak komentarzy

Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.

Katalog firm promowane

Pokusa Street Food

ul. Kilińskiego 2 lok. 17
07-300 Ostrów Mazowiecka

Spróbuj, a ulegniesz Pokusie!

ALL CLEAN

07-300 Ostrów Mazowiecka / Warszawa

Niezawodne czyszczenie domowych i przemysłowych modułów fotowoltaicznych

Studio makijażu i fotografii

ul. Broniewskiego 2/5 (I piętro)
07-300 Ostrów Mazowiecka

Fotografia studyjna, plenerowa, chrzty, komunie, urodziny, portety, zdjęcia biznesowe, sesje świąteczne.

Regulamin | Polityka prywatności | Reklama | Kontakt

UWAGA! Ta strona używa plików cookie i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, dostosowywania stron do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz w celach reklamowych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookie będą zapisywane w pamięci urzadzenia. W każdym momencie można zmienić te ustawienia. Szczegóły w Polityce Prywatności. [Zamknij]