Mazovia II skuteczniejsza, ale GKS Andrzejewo też miał swoje chwile

Środowe spotkanie IV rundy Okręgowego Pucharu Polski pomiędzy GKS-em Andrzejewo a Mazovią II Mińsk Mazowiecki dostarczyło kibicom ogromnych emocji. Obie drużyny postawiły na ofensywną grę, a tempo i liczba sytuacji bramkowych sprawiły, że widowisko mogło się podobać od pierwszych minut. Mecz został rozegrany 17 września 2025.

Spotkanie znakomicie rozpoczęli gospodarze - już w 5. minucie prowadzenie dał im Marcin Kapica. Goście szybko odpowiedzieli trafieniami Aleksandra Dzięcielskiego i Adriana Wielgolaskiego, lecz Kapica jeszcze przed upływem 30 minut ponownie doprowadził do remisu. W końcówce pierwszej połowy inicjatywę przejęła jednak Mazovia II, która dwoma golami Bartosza Sekulara zbudowała przewagę do przerwy.

Po zmianie stron przewaga Mazovii II tylko rosła. Już na początku drugiej połowy Kacper Witkowski podwyższył na 6:2, a później kolejne trafienia dorzucili Jakub Mikołajczuk, Sekular i ponownie Witkowski. Kapica próbował jeszcze poderwać GKS, kompletując hat tricka w 59. minucie, a wynik na 4:9 ustalił Dominik Kraszewski w 78. minucie.

Mecz w Andrzejewie przejdzie do historii jako jeden z najbardziej bramkostrzelnych tej edycji pucharu. Mazovia II pokazała skuteczność i szeroką paletę ofensywnych możliwości, natomiast GKS mimo wysokiej porażki pozostawił po sobie dobre wrażenie walecznością i ofensywnym nastawieniem.

Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem Mazovii II, która awansowała do kolejnej rundy pucharu, prezentując skuteczny i widowiskowy futbol. Z kolei gospodarze, mimo porażki, udowodnili, że potrafią walczyć do końca i potrafią znaleźć drogę do bramki nawet w starciu z wymagającym rywalem.

GKS Andrzejewo 4:9 Mazovia II Mińsk Mazowiecki
M. Kapica 5', 26', 59', D. Kraszewski 78' - B. Sekular 3, A. Wielgolaski 2, K. Witkowski 2, A. Dzięcielski, J. Mikołajczuk

Zdjęcie poglądowe. Źródło: GKS Andrzejewo/Dawid Grabarz