Burmistrz z mniejszą pensją. Radni niechętni do zmian diety!

Po krótkim wstępie przewodnicząca Rady Miasta Hanna Sasinowska przekazała w punkcie trzecim obrad głos wiceprzewodniczącemu Eugeniuszowi Gałązce uzasadniając swoją decyzję tym, że jest to "profesjonalista w kwestiach finansowych".

- Sytuacja nie jest dobra. Sytuacja, która wynika ze zmiany uchwały wyraźnie mówi, zże myśmy porównywali uchwałę pierwotną, w której po stronie dochodów było 80 mln. planowane, po stronie wydatków 81 mln.
i w tej chwili schodzimy do 54,5 mln. to nie możemy się cieszyć, że 26 mln. po stronie dochodów zostało niewykonane, jak również nie możemy się cieszyć, że po stronie wydatków nie zostało wykonane prawie 24 mln. zł. - mówił wiceprzewodniczący Eugeniusz Gałązka.

- budżet to jest konstytucja i powinien być z żelazną konsekwencją realizowany - kontynuował wiceprzewodniczący.

Uchwała w sprawie zmiany budżetowej jednogłośnie została przyjęta przez radę.

Burmistrz prosi o zmniejszenie płacy

Na wniosek nowego burmistrza Władysława Krzyżanowskiego radni zagłosowali za obniżeniem płacy burmistrzowi. - Mówiłem o tym w czasie kampanii wyborczej - powiedział Władysław Krzyżanowski, który zaznaczył zrealizowanie pierwszego punktu obietnic wyborczych.

Radni jednogłośnie opowiedzieli się za obniżeniem płacy burmistrzowi, która obecnie wynosi około 9,5 tys. zł. co w stosunku do poprzedniej płacy jest o około 3 tys. zł niższa.

Radni przez rok dostaną o 80 zł miesięcznie mniej

Na początku 2012 roku wszystko wróci jednak do normy i radni dostaną tyle samo co w roku 2010. Do 2014 roku radni dostaną najwyższą dietę w historii miasta.

- Ten wniosek mówiący o 10% na dwa dni przed wejściem nowej stawki, nie jest po prostu obniżeniem diet. - mówi radny Krzysztof Laska, pomysłodawca obniżenia diet do 50% minimalnej stawki płacy w Polsce. - taka obniżka jest obniżką medialną - kontynuował. Zarzucał także nowej koalicji w ratuszu, że ta obiecywała wyborcom obniżenie diet, a w rzeczywistości tego nie robi. Radny Krzystof Laska złożył także wniosek by głosowanie dotyczące diet było imienne. Wniosek ten nie został jednak przyjęty przez większość w radzie.

Należy wspomnieć, że dieta ustalana jest na podstawie najniższego wynagrodzenia w Polsce, które w 2010 roku wynosi 1317 zł.
Radni przyjęli obniżkę 10%, czyli obecna dieta radnych to 70% minimalnej stawki płacy w Polsce.

Rok 2010 - dieta radnych
Dawniej - 1053,6 zł.
Obecnie - 921,9 zł.

W 2011 roku, czyli już za dwa dni minimalna płaca w Polsce wyniesie 1386 zł. a to oznacza dietę radnych w wysokości 970,2 zł., co jest obniżką w stosunku do roku 2010 o około 80 zł. W latach kolejnych wraz ze wzrostem płacy minimalnej będzie rosnąć dieta radnych. Licząc, że płaca minimalna co roku rośnie o około 5%, to w 2014 roku radni zarobią znacznie ponad 1100 zł. miesięcznie.

Podczas dyskusji na temat obniżenia diet radnym toczyły się ożywione dyskusje. Radny Jacek Wilczyński zarzucał byłemu przewodniczącemu Krzysztofowi Lasce, że ten bezprawnie pobierał około 200 zł diety więcej i liczy, że te pieniądze zostaną zwrócone, lub przekazane na cele charytatywne. Wyraźnie urażona poczuła się w tej sytuacji skarbik miasta Renata Trojanowska, która wyjaśniła, że obowiązek wypłat diet należy do zadań jej urzędu, przewodniczący w związku z tym nie wypłaca sam sobie diety.

Budżet 5 razy większy, dieta dla radnych mniejsza

Do dyskusji dotyczącej diet włączył się także radny Krzysztof Listowon, który słusznie zauważył duże dysproporcje w zależności wysokości diet w stosunku do wielkości budżety - było 90% najniższej płacy w kraju, te 90% najniższej płacy w 1999 roku wynosiło około 500 zł, czyli była to kwota dwukrotnie niższa niż teraz, natomiast budżet miasta był 5 krotnie niższy niż teraz. Jeśli chodzi o progresje w skali budżetu, to jest to dieta malejąca. - mówił radny Krzysztof Listwon.

Ponadto Krzysztof Listwon proponował tym radnym, którzy uważają, że diety ich są zbyt wysokie, by przekazywali pieniądze na działalność takich stowarzyszeń jak to, któremu on przewodzi - stoworzyszenie niepełnosprawnych, w którego skład wchodzi jedna z najlepszych drużyn rugby na wóżkach w Polsce.

Nowa ulica w mieście

Na sesji została podjęta także uchwała o nadaniu nazwy nowej ulicy. Nazwa ulicy Magnolii została jednogłośnie przyjęta. Ponadto Krzysztof Łukaszewski zwrócił się z wnioskiem do rady, by sporządzono listę nazw ulic, które w jakiś sposób będą odnosić się do miasta, jego historii. Nazwy te mają być proponowane mieszkańcom zamieszkującym nowe ulice.

Fot. A.P.