Michał Bączyk - zwykły chłopak z niezwykłymi zdolnościami

Michał Bączyk jest uczniem trzeciej klasy Gimnazjum Publicznego nr 3 w Ostrowi Mazowieckiej. Dzięki swoim zdolnościom ma bardzo dobre wyniki w nauce oraz znaczące osiągnięcia w ogólnopolskich konkursach.



Oto kilka z nich:

- laureat VI i VIII Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów,

- dwukrotny laureat Wojewódzkiego Konkursu Matematycznego dla Gimnazjalistów w roku szkolnym 2011/2012 i 2012/2013,

- laureat Wojewódzkiego Konkursu Fizycznego dla Gimnazjalistów w roku szkolnym 2012/2013,

- laureat Międzynarodowego Konkursu Matematycznego "Kangur" w roku szkolnym 2010/2011.

Michał, mimo że jest uczniem gimnazjum, startuje już w konkursach dla szkół średnich. Ważnym osiągnięciem jest przejście do II etapu Olimpiady Matematycznej (dla szkół średnich) w 2012/2013.

Ucieszyły nas osiągnięcia Michała i postanowiliśmy zadaliśmy kilka pytań jego nauczycielkom: pani Elżbiecie Mariańskiej, która uczy Michała matematyki i pani Zofii Wędzik, nauczycielce fizyki.

Kto przygotowywał Michała do tych konkursów?

Przygotowywał się z nami. Michał ma indywidualny program nauczania, czyli oprócz godzin matematyki i fizyki, które są przewidziane dla uczniów trzeciej klasy, ma jeszcze dwie dodatkowe godziny tych przedmiotów w tygodniu. Na zajęciach z matematyki realizuję program, który przewidziany jest dla uczniów drugich klas szkół średnich.

Jakim jest uczniem?

Zdolnym i zdyscyplinowanym. Bardzo fajnie współpracuje ze swoimi kolegami z klasy. Nie izoluje się, jak to bardzo często bywa u zdolnych i nieprzeciętnych uczniów.Oczywiście kluczową rolę odgrywają jego zdolności, ale wszystko okupione jest ciężką pracą. Robi sam zadania, ćwiczy to, czego nauczył się na zajęciach.


Czy wyróżnia się na tle innych uczniów?

Zdecydowanie tak. Jest bardzo ambitny, pracowity. Samo to, że realizuję z nim program szkół średnich, świadczy o tym. Bierze udział w wielu konkursach i zawsze odnosi ogromne sukcesy.

Na jakim poziomie są te konkursy?

Konkursy są bardzo trudne. Wcześniej, kiedy należeliśmy do województwa ostrołęckiego, mieliśmy więcej laureatów. Natomiast teraz, kiedy mamy równać się ze szkołami warszawskimi, które mają przewidziane dużo więcej godzin, nie możemy się przebić. Więc zostanie laureatem takiego konkursu to naprawdę ogromne osiągnięcie, bo pytania są bardzo trudne, a godzin w tygodniu, jest mało. Trudno równać się z gimnazjami, które mają klasy o profilu matematycznym. To bardzo zniechęcające dla innych uczniów, jeśli wiedzą, że tak ciężko jest dostać się, chociażby do następnego etapu. Na tych konkursach są zupełnie inne zadania niż te, jakie robi się na lekcji, dlatego tak ważne w przypadku Michała są te zajęcia dodatkowe.

Porozmawialiśmy również z samym Michałem, który odpowiedział nam na kilka pytań, dotyczących odnoszonych przez niego sukcesów.

Jak się czujesz jako laureat? Jesteś z siebie dumny?

Dobrze. Jestem z siebie dumny. Najbardziej jestem zadowolony z tytułu laureata Olimpiady Matematycznej Gimnazjalistów, ponieważ jest to bardzo prestiżowy, ogólnopolski konkurs. Cieszą mnie również osiągnięcia w konkursach wojewódzkich.

Jaka była nagroda w Olimpiadzie Matematycznej Gimnazjalistów?

Największą nagrodą dla mnie jest to, że rywalizując z uczniami z całej Polski, zająłem wysokie miejsce. Dodatkowo jako jeden z najlepszych zostałem zakwalifikowany na obóz matematyczny Olimpiady. Ponadto tytuł laureata zwalnia mnie z obowiązku pisania części matematyczno-przyrodniczej egzaminu gimnazjalnego.

Dużo przygotowywałeś się do tego konkursu?

Praktycznie każdego dnia staram się robić coś dotyczącego matematyki i fizyki, nie tylko pod kątem konkursów. Do Olimpiady przygotowywałem się długo, robiłem zadania, czytałem różne pozycje naukowe z matematyki, przeglądałem konkursy z poprzednich lat. Z panią Mariańską przerabiamy program szkoły średniej, abym w przyszłości mógł zająć się trudniejszymi i ciekawszymi zagadnieniami.


Bierzesz udział tylko w konkursach z nauk ścisłych tak?

Tak, jestem ścisłym umysłem i biorę udział głównie w konkursach z matematyki, fizyki i chemii. Przedmioty humanistyczne na poziome gimnazjum nie sprawiają mi żadnego problemu i dobrze sobie z nimi radzę.

Czy dużo się uczysz?

Trudno powiedzieć, ale chyba nie aż tak dużo. Z przedmiotów ścisłych trzeba logicznie myśleć. Jeśli np. chodzi o fizykę, najwięcej daje mi to, co wyniosę z lekcji. Nowe wiadomości przekazywane są przez panią Wędzik w sposób prosty, ciekawy i interesujący.

Wiele dają mi warsztaty i wyjazdy organizowane przez Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci, którego jestem stypendystą. Jest to organizacja, która zrzesza zdolne osoby z całej Polski, aby mogły zetknąć się bliżej z nauką. W ramach pomocy Fundusz organizuje kilkudniowe spotkania, na których wybitni profesorowie, doktorzy i inni naukowcy, działając charytatywnie, dzielą się z nami swoim doświadczeniem i wiedzą podczas ciekawych zajęć i wykładów.

Jak się odnajdujesz w swojej klasie? Nie dokuczają ci, dlatego, że się dobrze uczysz?

Dobrze się czuję w swojej klasie i nie nazywają mnie kujonem. Myślę, że jestem lubiany.

Jakie są Twoje plany na przyszłość?

Chciałbym uczyć się w XIV Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Warszawie, w klasie o profilu matematycznym. Chciałbym zostać naukowcem i pracować na uczelni.

Jak widać, Michał jest bardzo inteligentny, ale i skromny. Wszystkie swoje sukcesy zawdzięcza ciężkiej pracy. Życzymy mu samych sukcesów i mamy nadzieję, że swoją osobą rozsławi nasze miasto.