REKLAMA
Z różnych względów zawodniczki Ostrovii na meczu stawiły się jedynie w 11, bez ławki rezerwowej. Mimo tych trudności mecz rozpoczął się dobrze dla piłkarek Michała Kacprzaka. Nasze panie jako jedyne w pierwszej połowie zdołały umieścić piłkę w siatce. Dublet zaliczyła Natalia Komor, której asystowały Julia Prymak i Natalia Brzozowska. Obraz spotkania zmienił się w drugiej połowie. W poczynania ostrowianek wdała się nerwowość co prowadziło do prostych błędów. Nie powinno jednak to dziwić, bo zawodniczki Żbika grały nieczysto i zdecydowanie przekraczały zasady gry, a sędzia traktował je bardzo pobłażliwie. Co ciekawe zawodniczkom Ostrovii kartki dawał za przewinienia, które co najwyżej powinny skończyć się upomnieniem. Słabe sędziowanie i brutalna gra gospodyń skończyły się tym, że zawodniczki Żbika wróciły do gry. Bramki zdobywały Patrycja Sitkiewicz, Paulina Kalińska, a wynik meczu na 3:2 ustaliła Patrycja Deluga.
Ostatecznie zawodniczki Ostrovii ponoszą porażkę, a dwie z nich kończą mecz ze Żbikiem w szpitalu. Warto zauważyć, że zawodniczki i sztab Ostrovii to nie pierwsze osoby, które zauważają problemy w Nasielsku. Zastrzeżenia do meczów z różnymi drużynami Żbika składa sporo rywalek i rywali, zarówno z szczebla seniorskiego, jak i z rozgrywek młodzieżowych czy juniorów. Karygodne zachowania w ostatniej kolejce zgłosił klub WKS Mystkówiec, gdzie podczas meczu ligowego chłopców z rocznika 2009/2010 trener Żbika wspiął się na wyżyny chamstwa.
W następnej kolejce piłkarki Ostrovii zmierzą się z Vulcanem Wólka Mlądzka. Mecz zostanie rozegrany na Stadionie Miejskim, w niedzielę, 11 czerwca 2023 o godz. 14:30.
Żbik Nasielsk 3:2 Ostrovia Ostrów Mazowiecka
P. Sitkiewicz, P. Kalińska, P. Deluga - N. Komor 2
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.