W składzie gospodyń po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, między słupki powróciła Katarzyna Kulasińska. Już od pierwszego gwizdka było widać, która drużyna lepiej weszła w spotkanie. Ostrovia od początku narzuciła swój styl gry, dominując w środku pola i zmuszając rywalki do defensywy. Pierwszy sygnał ostrzegawczy dla przyjezdnych pojawił się po kilku minutach meczu, gdy piłkarki Michała Kacprzaka pokazywały co mają najlepsze i sprawiły zagrożenie pod bramką przyjezdnych. Chwilę później presja przyniosła skutek - w 8. minucie Karolina Piasecka otworzyła wynik meczu.
Zawodniczki z Otwocka próbowały odpowiedzieć, jednak to "Żółto-zielone" były skuteczniejsze. W 12. minucie na listę strzelczyń wpisała się Michalina Chrobot. Vulcan nie zamierzał jednak oddać meczu bez walki. W 16. minucie Alicja Barbarczyk wykorzystała moment dekoncentracji w szeregach defensywnych Ostrovii i zdobyła bramkę kontaktową. Jak się okazało, nie na długo, bo Piaseckiej wystarczyło jedynie 5 minut, aby po raz drugi tego dnia znaleźć drogę do siatki, umacniając prowadzenie swojego zespołu.
W 28. minucie Emilia Kraszewska podwyższyła wynik na 4:1, a tuż przed przerwą do siatki trafiła także Oliwia Kaczmarczyk, ustalając rezultat pierwszej połowy. Po zmianie stron tempo gry nieco opadło, ale to nadal Ostrovia kontrolowała wydarzenia na boisku. Trener Kacprzak dokonał kilku roszad w składzie, dając szansę zmienniczkom na zaprezentowanie się przed własną publicznością. Vulcan miał trudności z kreowaniem akcji ofensywnych, natomiast Ostrovia cierpliwie budowała kolejne ataki. W 69. minucie Emilia Kraszewska zdobyła swoją drugą bramkę w meczu, ustalając wynik spotkania i przypieczętowując dominację swojej drużyny.
Zawodniczki z Ostrowi Mazowieckiej powróciły na dobre tory, pokazując skuteczność, dobrą organizację gry i radość z futbolu. Po końcowym gwizdku na stadionie zapanowała radosna atmosfera, a zawodniczki dziękowały kibicom za wsparcie.
Teraz Ostrovię czeka przerwa. Zespół Michała Kacprzaka kolejny mecz rozegra za dwa tygodnie, z WAP Warszawa, który zajmuje 8. miejsce w tabeli z 19 pkt na koncie. Będzie to ostatni mecz w sezonie - ku uciesze kibiców, rozegrany na ostrowskim stadionie.
Ostrovia Ostrów Mazowiecka 6:1 Vulcan Wólka Mlądzka
K. Piasecka 8', 21', M. Chrobot 12', E. Kraszewska 28', 69', O. Kaczmarczyk 43' - A. Barbarczyk 16'
Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.