Z zespołem z ul. Kolejowej pożegna się kilku znaczących zawodników.
Jednym z nich jest Ernest Augustyniak, który dołączył do MKS-u zaledwie pół roku temu z FC 2012 Różan. Pomimo krótkiego pobytu, zdążył zaskarbić sobie sympatię kibiców oraz uznanie trenera. Jego dynamika, świeżość i energia na skrzydle były niezwykle cenne, szczególnie w kontekście walki o ligowe utrzymanie.
Kolejnym zawodnikiem opuszczającym drużynę jest Kamil Barzał. Piłkarz o silnej osobowości, który przyszedł zimą, by wesprzeć zespół w decydującym momencie sezonu. Barzał spełnił swój cel, pomagając MKS-owi utrzymać się w lidze, a teraz zawiesza karierę. Czy na stałe? Czas pokaże.
Po pięciu sezonach z MKS-em żegna się także Piotr Chlubicki, zawodnik kojarzony z efektownym stylem gry. Jego dryblingi, asysty i bramki wielokrotnie rozgrzewały trybuny. Zawsze potrafił wziąć odpowiedzialność za grę w najtrudniejszych chwilach, a jego wkład w sukcesy zespołu jest nie do przecenienia. Od nowego sezonu Chlubicki będzie reprezentował barwy Iskry Zaręby Kościelne - klubu, w którym stawiał swoje pierwsze kroki.
Ostatnim, lecz nie mniej ważnym zawodnikiem, który żegna się z klubem, jest Damian Pawłowski. Filar defensywy i jeden z najbardziej oddanych członków zespołu. Zawsze obecny, lojalny, pełen pasji i dobrej energii. Decyzję o zakończeniu kariery podjął świadomie, ustępując miejsca młodszym zawodnikom.
Wśród nowych twarzy w MKS-ie znalazł się Beniamin Bączyk, 17-letni środkowy obrońca. Mimo młodego wieku, ma już solidne piłkarskie doświadczenie. Karierę rozpoczął w wieku 4 lat, reprezentując najpierw Olimpię Zambrów, a od 2018 roku rozwijając się w akademii Football Dream Passion.
Bączyk jest zawodnikiem wszechstronnym, jednak to właśnie gra na środku obrony stała się jego specjalnością. Jego cele są jasne: przebić się do pierwszego składu i kontynuować rozwój. Silna konkurencja w defensywie działa na niego mobilizująco. Istotny jest również fakt, że szkoleniowcem MKS-u Małkinia jest Łukasz Nienałtowski, który doskonale zna Beniamina Bączyka z akademii FDP. Znajomość może ułatwić młodemu zawodnikowi proces aklimatyzacji w drużynie seniorskiej.
MKS Małkinia staje u progu nowego sezonu z mieszanką doświadczenia i świeżej krwi. Z jednej strony odchodzi kilku ważnych graczy, których wkład w rozwój klubu był duży, z drugiej pojawiają się nowe twarze, które mogą stać się filarami drużyny w przyszłości. Przed zespołem trudne, ale ekscytujące miesiące. Kibice mogą być pewni jednego - emocji na pewno nie zabraknie, a informacje o kolejnych ruchach kadrowych wkrótce!





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.