Dla Bartłomieja Pyśka jest to znaczący krok w jego piłkarskiej przygodzie, a zarazem spore wyzwanie. Do tej pory jego doświadczenie koncentrowało się głównie na rozgrywkach halowych i turniejach "szóstek". Teraz postanowił przekroczyć granicę i spróbować swoich sił w pełnowymiarowej, jedenastoosobowej piłce nożnej. MKS Małkinia stanie się zatem jego pierwszym oficjalnym klubem w karierze - miejscem, gdzie zamierza kompleksowo rozwijać swoje umiejętności, zarówno pod względem piłkarskim, jak i fizycznym oraz taktycznym.
Małkińskie środowisko ma mu pomóc w adaptacji do zupełnie nowych wymagań. Zawodnicy znani z piłki halowej wyróżniają się nienaganną techniką, często także widowiskowym stylem gry.
Nowy zawodnik MKS Małkinia podchodzi do wyzwania z dużą pokorą i jasno określonymi celami. Jak sam podkreśla, jego priorytetem na najbliższy sezon jest ciężka praca na treningach, uczenie się od bardziej doświadczonych kolegów z zespołu i sztabu trenerskiego oraz walka o miejsce w podstawowym składzie. Piłkarz zdaje sobie sprawę, że czeka go okres intensywnego rozwoju, ale deklaruje pełne zaangażowanie. - Chcę dawać drużynie tyle, ile tylko będę mógł i pokazać, że jestem gotowy na to wyzwanie - powiedział krótko dla strony klubowej. Determinacja i chęć udowodnienia swojej wartości mogą okazać się cennym atutem dla drużyny Łukasza Nienałtowskiego.





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.