Przed rozpoczęciem oficjalnych obchodów, w miejscu straceń oraz przy pomniku Romów i Sinti w Obozie Pracy Treblinka I, delegacja w składzie Zuzanna Schnepf-Kołacz - wicedyrektorka Żydowskiego Instytutu Historycznego, wraz z przedstawicielami Muzeum Treblinka - dyrektorem Edwardem Kopówką, Iloną Flażyńską oraz Iwoną Wasilewską, złożyła wieńce. W ten sposób oddano cześć wszystkim ofiarom, bez względu na ich pochodzenie etniczne, którzy zostali zamordowani przez niemieckich oprawców.
Uroczystości rozpoczęły się pod pomnikiem centralnym na terenie byłego miejsca zagłady od wykonania przejmującej "Pieśni obozu śmierci Treblinka". Kompozycję tę przypisuje się Konradowi Mannowi - byłemu więźniowi obozu, choć niektórzy badacze wskazują na Artura Golda, znanego przed wojną muzyka jazzowego i kompozytora. Utwór wykonali Andrzej Ciepliński i Piotr Przedbora, przywołując emocje i pamięć tych, którzy odeszli w milczeniu i zapomnieniu.
Następnie głos zabrał dr Michał Trębacz, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego. Jego przemówienie przypominało, że pamięć o Treblince nie została zatarta, mimo że taki był plan jej twórców.
- Spotykamy się tu, jak co roku, żeby oddać cześć ofiarom Obozu Zagłady w Treblince - blisko milionowi zamordowanych tu osób. Ludzi, o których pamięć - tak jak pamięć o tym miejscu - miała zniknąć. Nasza obecność, a przede wszystkim wieloletnia działalność instytucji i organizacji zajmujących się historią Zagłady, są najlepszymi dowodami, że tak się nie stało. Pamięć jednak istnieje jedynie wtedy, gdy jest przekazywana. Jest to proces, który musi trwać. Na przestrzeni ponad 80 lat, które dzielą nas od wspominanych dziś wydarzeń, ta transmisja pamięci napotykała różnego rodzaju przeszkody. Nie zawsze udawało się pokonywać je bez strat i kompromisów. (...) Pamięć przetrwała. A historia Treblinki jest nieustannie odkrywana i dokumentowana. Dowodami na to, że nie została ona zapomniana, są te obchody, a także comiesięczne spotkania Fundacji Pamięć Treblinki, podczas których odczytywane są świadectwa ofiar; a wreszcie powstanie nowej siedziby Muzeum wraz Murem Pamięci i wyrytymi na nim nazwiskami części zamordowanych tu Żydów - przypomniał w swoim wystąpieniu. Jego słowa były przesłaniem, że historia i świadectwa ocalonych są nie do wymazania - są częścią zbiorowej tożsamości.
Niezwykle poruszającym momentem było wystąpienie Ady Krystyny Willenberg, wdowy po Samuelu Willenbergu, jednym z nielicznych, którzy przeżyli powstanie w Treblince.
- Dziękuję wszystkim zebranym, że przyszli do tego miejsca, by upamiętnić tragiczny koniec setek tysięcy ofiar Treblinki (...) Myśmy najpierw dużo lat wałęsaliśmy się po całym świecie i właściwie nikt nas nie chciał. Wszędzie byliśmy niedobrze przyjmowani. Polska stosunkowo przyjęła nas lepiej, dlatego też po hebrajsku Polska nazywa się Polin. A Polin to znaczy, że "tu my się zatrzymamy", "tu odpoczniemy". Także stosunkowo największa ilość Żydów była w Polsce i tutaj niestety najwięcej ich zginęło. Ja żyję dzięki Polakom, bo udało mi się przeskoczyć mury i przejść na aryjską stronę i bardzo szlachetna polska rodzina mnie u siebie trzymała, narażając życie swoje i swojego trzyletniego dziecka. Niemniej nie nie mogę tego za bardzo idealizować, bo baliśmy się sąsiadów, bałam się wyjść na ulicę, bo byli szmalcownicy, którzy czyhali na nas, także było tak i było tak, ale jakoś się udało - wspominała Willenberg.
Dalej, kobieta nazwiązała do swoich przeżyć, mówiąc o współczesnym Izraelu i jego sytuacji. - My się nie dajemy pokonać i ja tutaj przyjechałam, nie sama, ale przyjechałam tutaj z córką i z wnuczką i z prawnuczką, która ma niecałe trzy miesiące. Także to jest właśnie nasza zemsta - zakończyła.
W jej słowach wybrzmiewała nie tylko trauma i strata, ale i triumf życia. Cztery pokolenia jej rodziny - obecne w tym symbolicznym miejscu - stały się żywym pomnikiem zwycięstwa pamięci nad zapomnieniem.
W dalszej części uroczystości przemówienia i listy okolicznościowe wygłosili przedstawiciele najwyższych władz państwowych, samorządowych i zagranicznych. List od prezydenta RP Andrzeja Dudy odczytał sekretarz stanu Tadeusz Deszkiewicz. Podziękowania i słowa pamięci skierowali także wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, minister kultury Marta Cienkowska, ambasador Izraela Jaakow Finkelstein oraz przedstawiciele władz Warszawy, powiatu sokołowskiego i ambasad państw europejskich i Stanów Zjednoczonych.
Wspólna modlitwa w intencji więźniów zamordowanych w Treblince odbyła się w ekumenicznym duchu. Modlitwę odprawili: naczelny rabin Polski Michael Schudrich, wikariusz parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Prostyni ksiądz katolicki Krzysztof Nagórny oraz proboszcz Parafii Ewangelicko-Reformowanej w Warszawie pastor Michał Jabłoński. Po niej wybrzmiał żydowski hymn liturgiczny "Ma'oz Cur", niosący nadzieję i przekonanie o przetrwaniu pomimo cierpienia.
Na zakończenie uroczystości przedstawiciele władz, instytucji i organizacji złożyli wieńce i zapalili znicze pod pomnikiem ofiar. Był to symboliczny gest wspólnej pamięci oraz hołdu dla setek tysięcy niewinnych ludzi.
Goście mieli także okazję zapoznać się z wyjątkową wystawą plenerową "Za drutami SS-Sonderkommando Treblinka", przygotowaną przez Muzeum Treblinka. Wystawa, której kuratorką jest Monika Samuel, dokumentuje życie i opór więźniów, ukazując codzienność zbrodni niemieckiej machiny śmierci.
Wśród uczestników obecne były liczne delegacje krajowe i międzynarodowe, m. in. z Austrii, Czech, Izraela, Niemiec, Słowacji, Stanów Zjednoczonych i Włoch. Reprezentanci instytucji państwowych, ambasad, organizacji żydowskich, stowarzyszeń kombatanckich i fundacji, a także potomkowie Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, podkreślili swoim udziałem wagę rocznicy i potrzebę pielęgnowania pamięci.
Uroczystości w Treblince nie były jedynie aktem upamiętnienia przeszłości. Były także wezwaniem do refleksji i odpowiedzialności. W obliczu prób relatywizowania historii, zakłamywania przeszłości czy wzrostu antysemityzmu, obecność tylu osób, instytucji i pokoleń była wyraźnym sygnałem: pamięć żyje i nie zginie.
Ponadto, na uroczystościach obecni byli:
- Zuzanna Schnepf-Kołacz - zastępczyni dyrektora ds. programowych w Żydowskim Instytucie Historycznym;
- Craig Mills - radca minister w ambasadzie Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii;
- Luigi Ripamonti - charge' d'Affaires ambasady Republiki Włoskiej;
- Alessia Giovannini - druga sekretarz ambasady Republiki Włoskiej;
- Karolína Ščerbej - II sekretarz Republiki Czeskiej;
- Katarzyna Dragan - asystentka ds. politycznych w ambasadzie Stanów Zjednoczonych Ameryki;
- Beata Milewska - pracowniczka działu kultury w ambasadzie Stanów Zjednoczonych Ameryki;
- Thorsten Kerpa - zastępca kierownika wydziału kultury ambasady Republiki Federalnej Niemiec;
- Terezja Filipejova - III sekretarz ambasady Słowacji;
- Arnold Obermayr - reprezentujący Ambasadę Austrii oraz Austriackie Forum Kultury;
- Jan Łazicki - pełnomocnik ministra spraw zagranicznych ds. kontaktów z diasporą żydowską;
- Aldona Machnowska-Góra - zastępczyni prezydenta m. st. Warszawy;
- Sylwester Rytel-Andrianik - radny rady powiatu sokołowskiego w imieniu senatora Waldemara Kraski;
- Przemysław Romaniuk - zastępca naczelnika oddziałowego biura lustracyjnego w Warszawie;
- Blanka Kamińska-Pienkos - starsza specjalistka biura lustracyjnego w Warszawie w imieniu prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dra Karola Nawrockiego;
- Jan Okulicz-Kozaryn - przewodniczący Stowarzyszenia Żydów Kombatantów;
- Adam Krzysztof-Dudziński, Polskie Towarzystwo Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata;
- delegacja Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych: Elżbieta Sadzyńska - sekretarz generalna zarządu głównego ZKRPiBWP, Józef Maliński - skarbnik zarządu głównego ZKRPiBWP, Krzysztof Rinas;
- Sylwia Kędzierska-Jasik - przewodnicząca zarządu Fminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie;
- Grażyna Majer - członkini zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie;
- Stanisław Stankiewicz - prezes Centralnej Rady Romów,
- delegacja Stowarzyszenia Żydowskiego Instytutu Historycznego w Polsce: Piotr Wiślicki, Zygmunt Stępiński, Michał Majewski oraz Bartosz Dymarek,
- Katarzyna Person - Muzeum Getta Warszawskiego,
- Ewa Cieplińska-Libner - członkini zarządu Jewish Community Center
- Karolina Kolbuszewska - dyrektorka Muzeum Dom Rodziny Pileckich,
- Hubert Betlejewski - burmistrz miasta Ostrów Mazowiecka
- Paweł Nasiłowski - zastępca burmistrza miasta i gminy Kosów Lacki oraz Urszula Wesołowska - Urząd Miasta Kosowa Lackiego,
- Paweł Pniewski - II zastępca burmistrza miasta Marki,
- Aleksandra Kuriata oraz Adam Dudziński - przedstawiciele rodzin Sprawiedliwych wśród Narodów Świata,
- Stanisław Stankiewicz - prezes Centralnej Rady Romów,
- Piotr Rypson - dyrektor departamentu dziedzictwa kulturowego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego,
- Renata Wójtiuk-Janusz - członkini zarządu fundacji Rodziny Nissenbaumów,
- Wojciech Łygaś - asystent zarządu fundacji Rodziny Nissenbaumów,
- Renata Wójtiuk-Janusz oraz Wojciech Łygaś - Fundacja Rodziny Nissenbaumów,
- Zbigniew Niziński - prezes i założyciel fundacji "Pamięć, Która Trwa",
- Paweł Sawicki - przedstawiciel fundacji "Pamięć Treblinki",
- Hanna Przesmycka - dyrektorka Zespołu Szkół w Kosowie Lackim.
- Piotr Bujnowski
Wydarzenie poprowadził Marek Zając.





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.