Pierwsza część spotkania toczyła się pod kontrolą MKS-u. Piłkarze z Małkini dłużej utrzymywali się przy piłce i częściej atakowali, lecz brakowało im wykończenia. Dobre sytuacje mieli między innymi Antoni Polak, Bartosz Składanowski oraz Michał Zawistowski, jednak żaden z nich nie zdołał otworzyć wyniku. W bramce Sępa świetnie spisywał się Dominik Kowalski, który kilkukrotnie ratował swój zespół od straty gola.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ większej zmianie - to MKS był stroną aktywniejszą, a Sęp bronił się umiejętnie, licząc na kontrataki. Dominik Kowalski kontynuował dobrą passę, broniąc kolejne strzały Polaka, Składanowskiego czy Wiktora Złotkowskiego.
Decydujący moment meczu nastąpił w 71. minucie. Po szybkim ataku gości Wojciech Piórczyński posłał dokładne podanie do Maksymiliana Dębowskiego, który pewnym strzałem pokonał Kacpra Klamera. Dla napastnika Sępa było to już siódme trafienie w obecnym sezonie.
Do końca meczu gospodarze próbowali odrobić straty, lecz mimo kilku okazji nie udało się znaleźć sposobu na dobrze dysponowanego Kowalskiego. Sęp dowiózł prowadzenie do końcowego gwizdka i wywiózł z Małkini komplet punktów. Żeby tego było mało, po zakończeniu spotkania czerwoną kartkę obejrzał Michał Zawistowski.
W kolejnej kolejce MKS Małkinia zagra na wyjeździe z Orłem Unin w sobotę, 11 października 2025 o godz. 14:00. Zespół z Unina w ostatnim spotkaniu przegrał z Pogonią II Siedlce i zajmuje obecnie 9. miejsce w tabeli z dorobkiem 13 punktów.
MKS Małkinia 0:1 Sęp Żelechów
M. Dębowski 71'





Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.