Trzykrotnie taniej, a bardziej efektownie
Zastępczyni burmistrza rozpoczęła swoje wystąpienie od przedstawienia konkretów dotyczących finansów tegorocznych Dni Ostrowi. - Może podam ostatnie fakty, jeżeli chodzi o Dni Ostrowi. Zrobiłam też porównanie kosztów Dni Ostrowi, tamtorocznych i tegorocznych. I na przykład z tamtego roku koszty Dni Ostrowi, to co żeśmy musieli zapłacić z budżetu - my jako mieszkańcy miasta - to jest 300.000 zł. W tym roku koszt Dni Ostrowi to jest 119.000 zł. Niemalże trzykrotnie taniej zorganizowaliśmy Dni Ostrowi, gdzie było więcej gwiazd, więcej imprez było, były imprezy towarzyszące, dużo więcej ludzi. Naprawdę komentarze, jeżeli chodzi o Dni Ostrowim są bardzo dobre. Ja tu jeszcze, na forum, chciałabym bardzo podziękować pracownikom, którzy uczestniczyli w Dniach Ostrowi, a szczególnie koordynującym Rafałowi (Czarneckiemu - przyp. red.) i Joli (Polak - przyp. red.), bo naprawdę zrobili mega robotę i to kosztowało miasto 119 tys. zł - powiedziała Jolanta Zadroga.
W jej wypowiedzi słychać było nie tylko satysfakcję z ograniczenia kosztów, ale także uznanie dla zespołu organizacyjnego, który - jak zaznaczono - "zrobił mega robotę".
Burmistrz Hubert Betlejewski również odniósł się do przedstawionych danych. - Jeszcze raz powtarzam, ludzie z ratusza są cudowni, robią mega robotę, ale też chcę podziękować wszystkim jednostkom. Takie zaangażowanie, taka współpraca. Drodzy państwo, nie było żadnego miejsca, gdzie mieliśmy problem. Troszeczkę było inaczej w tamtym roku. I jeszcze raz powtórzę - 180.000 taniej kosztowały Dni Ostrowi. Samą scenę zamówiliśmy około 40.000 zł taniej niż w tamtym roku - podkreślił.
Wpływy wzrosły, a artystów więcej za mniej pieniędzy
Zadroga szczegółowo przedstawiła również wpływy finansowe związane z organizacją imprezy. Jak się okazuje, nie tylko koszty udało się ograniczyć, ale również pozyskać znacznie większe środki od partnerów i sponsorów
- Ja może przekażę państwu, to tak, darowizny na przykład w tamtym roku było 90.000, w tym roku 170.000. Za ogródek piwny w tamtym roku wpłacono 17.000, w tym roku 22.000. Na przykład wesołe miasteczko w tamtym roku zapłaciło 21.000, w tym roku 66.000. Skąd taka różnica? Dostaliśmy jeszcze za food trucki wpłatę i też wpisowe za biegi, który organizowaliśmy, to jest 3.000 zł - wyliczała Zadroga.
Należy pamiętać, że największy wydatek podczas Dni Ostrowi Mazowieckiej, to uposażenia dla artystów. Ubiegłoroczne Dni Ostrowi uświetnili: Agnieszka Chylińska, Andrzej Rybiński oraz zespoły Pekwadrat i Topky. W tym roku, mimo znacznie niższego budżetu, na scenie można było usłyszeć: Czerwone Gitary, LarXx, Pięknych i Młodych, Meza oraz Modelki. Program był bogatszy, a imprezy towarzyszące przyciągnęły większą liczbę uczestników niż w latach poprzednich.
Nowy plac centralny przyniesie powrót do przeszłości?
Podczas sesji padł również interesujący pomysł dotyczący przyszłości Dni Ostrowi. Burmistrz Betlejewski wspomniał o planach przebudowy przestrzeni wokół ratusza, co może umożliwić przeniesienie wydarzenia z powrotem do centrum miasta.
- Przebudowa tej miejskiej przestrzeni tu przy ratuszu, to też, żeby dobrze wybrzmiało - to nie będzie taka betonoza. Tutaj wszystko jest zaprojektowane w taki sposób, że mają być to powierzchnie chłonne wodę. W tej chwili asfalt nie przyjmuje nam tej wody, a to będzie zbudowane w taki sposób, żeby żeby ta woda była chłonięta- mówił burmistrz. - A też moim celem jest to, żeby wreszcie w Ostrowi pojawił się taki centralny plac miejski, który będziemy mogli wykorzystać do celów, nie wiem... nawet tutaj zorganizować Dni Ostrowi - wyjaśnił.




Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.