Starcie Świtu z KS-em zapowiadało się na zacięte i rzeczywiście takim było, choć emocje przyszły dopiero po przerwie. W pierwszej połowie mecz przebiegał w dość wolnym tempie. Obie drużyny skupiały się na organizacji gry w obronie i wzajemnym "badaniu się" w środkowej strefie boiska. Strzały pojawiały się sporadycznie, ale żaden z nich nie zagroził poważnie bramkarzom. Co ważne, w tej części spotkania nie zanotowano praktycznie żadnych fauli, a sędzia ani razu nie sięgał po kartki - obraz gry był spokojny, wręcz asekuracyjny.
Po zmianie stron kibice w końcu doczekali się konkretów. W 65. minucie zawodnicy KS-u Wąsewo wykorzystali nieuwagę obrońców gospodarzy. Piłka trafiła pod nogi Adama Żyry, a ten zachował zimną krew i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Świtu. Goście objęli prowadzenie 0:1 i złapali pewność siebie.
Wąsewianie próbowali pójść za ciosem - stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, po których powinni byli podwyższyć wynik. Szczególnie groźnie było po stałych fragmentach gry oraz szybkich kontratakach, jednak brakowało skuteczności i dokładności w ostatniej fazie akcji.
Gdy wydawało się, że KS Wąsewo wywiezie z Baranowa cenne trzy punkty, nastąpił dramat w samej końcówce. Gospodarze nie rezygnowali i w ostatnich minutach meczu zepchnęli rywali do defensywy. Ich upór przyniósł efekt tuż przed doliczonym czasem gry. W 90. minucie Miłosz Brzuzy wykorzystał zamieszanie w polu karnym i mocnym strzałem doprowadził do wyrównania. Piłkarze KS-u mogli tylko łapać się za głowy, bo stracili zwycięstwo dosłownie w ostatnich sekundach.
Trener Łukasz Ambroziak nie ukrywał rozczarowania po meczu. Po ośmiu kolejkach drużyna z Wąsewa ma na koncie 8 punktów i plasuje się na 5. miejscu w tabeli. Bilans to dwa zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki.
Kolejny sprawdzian czeka w niedzielę, 5 października 2025. O godz. 14:00 na własnym stadionie piłkarze Łukasza Ambroziaka podejmą Orzyc Chorzele, który w ostatniej kolejce przegrał 2:3 z rezerwami Makowianki Maków Mazowiecki, więc na pewno będzie chciał się zrehabilitować. Szykuje się więc ciekawe i wyrównane starcie.
Świt Baranowo 1:1 KS Wąsewo
A. Żyra 65' - M. Brzuzy 90'




Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.