Na trybunach stadionu w Kownie nie brakuje polskich flag i gorącego dopingu. Wśród nich widać jedną, która przykuwa szczególną uwagę, z napisem "Brok". To miejscowość doskonale znana naszej redakcji i naszym czytelnikom.
W Polsce istnieją dwie miejscowości o tej nazwie - miasto Brok w powiecie ostrowskim oraz niewielka wieś Brok w sąsiednim powiecie wysokomazowieckim. Wieś Brok liczy zaledwie niecałe sto mieszkańców. Poza tym, od niedawna kierowcy mogą korzystać z pełnej obwodnicy Łomży, co oznacza, że cała trasa Via Baltica na terenie Polski jest już przejezdna. Dzięki temu wystarczy dojechać do S61 i do Kowna można teraz dotrzeć wygodnie, szybko i bezpośrednio.
Dużo większe prawdopodobieństwo zachodzi, że to właśnie "nasi" brokowianie zasiadają na trybunach w Kownie i wspierają reprezentację prowadzoną przez Jana Urbana.
Wygląda na to, że ich doping działa. Na moment pisania tego artykułu Polacy prowadzą w Kownie 0:2. Wynik otworzył Sebastian Szymański, który już w 15. minucie popisał się niesamowitym trafieniem bezpośrednio z rzutu rożnego. Drugą bramkę dołożył Robert Lewandowski, wykorzystując dośrodkowanie i uderzając głową w 64. minucie.
Czy "Biało-Czerwoni" dowiozą zwycięstwo do końca? O tym przekonamy się już niebawem.




Komentarze
Komentarze publikowane pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść tych opinii.